Fantastyczna parowa jazda zawodników Unibaksu Toruń. Stalowcy nie mieli żadnych szans aby zaatakować swoich rywali.

Zmarzlik przez cały bieg musiał bronić się przed wściekłymi atakami Darcy'ego Warda. Australijczyk w końcu wyprzedził gorzowianina. Niels Kristian Iversen dość gładko przyjeżdża na pierwszym miejscu.

Piotr Paluch po raz kolejny zmienia Łukasza Jankowskiego. Tym razem za wychowanka Unii Leszno desygnowany został Niels Kristian Iversen. Duńczyk, wzorem ubiegłych lat, nie zdziałał jednak za wiele. Pewny triumf Darcy'ego Warda.

Kasprzak jechał blisko za Pulczyńskim, ale nie zagroził młodemu torunianinowi. Kolejny fantastyczny bieg w wykonaniu Miedzińskiego, który dojeżdża do mety z ogromną przewagą nad swoim kolegą z pary. Korespondentka po raz kolejny donosi - Miedziak przekroczył barierę 1400 punktów zdobytych dla swojego macierzystego klubu. Ma ich dokładnie 1401.

Nasza korespondentka donosi, iż na Motoarenie jest 8486 osób. W Toruniu po raz kolejny traktory na torze, a my przypominamy o wywiadzie ze Sławomirem Kryjomem, jaki dziś opublikowaliśmy na łamach portalu SportoweFakty.pl.

Brzozowski dość pewnie wygrywa bieg, choć cały czas musiał oglądać się na Iversena. Duńczyk z kolei nie miał za bardzo pola do manewru, ponieważ w kontakcie cały czas jechał Tomasz Gollob.

Zmarzlik niegroźnie upada na pierwszym łuku. Powtórka w czteroosobowym składzie. Nermark dobrze wychodzi ze startu, ale szybko wyprzedza go Miedziński. Chrapkę na pozycję Szweda miał też Ward, ale musiał uważać na jadącego w kontakcie Zmarzlika.

Łukasz Jankowski po pierwszym bardzo słabym biegu po raz kolejny został zmieniony. Tym razem trener Paluch desygnuje do boju Krzysztofa Kasprzaka. Początkowo zawodnicy Unibaksu prowadzili podwójnie, ale Stalowcy na dystansie minęli Brzozowskiego.

Zgodnie z oczekiwaniami Piotr Paluch przy sześciopunktowej stracie zastępuje Łukasza Cyrana Bartkiem Zmarzlikiem. Nermark pewnie wygrywa bieg. Zawodnicy Unibaksu nie mieli szans na nawiązanie walki z gorzowianinem.

Początkowo cała czwórka jechała równo, jednak torunianie szybko wyszli na podwójne prowadzenie. Pod koniec Iversen mocno zbliżył się do Pulczyńskiego i przegrał z nim o błysk szprychy.

W Toruniu przerwa na równanie toru. Tymczasem polecamy: wywiad z Jarosławem Hampelem.

Kolejny znakomity bieg w wykonaniu pary Ward - Miedziński. Z początku z torunianami zawalczyć chciał Kasprzak, jednak na pierwszym roku zamknął go Darcy Ward, czym otworzył drogę na prowadzenie swojemu koledze z pary.

Świetny start gorzowian, którzy przez jedno okrążenie podwójnie prowadzili. Nermark jednak dał się szybko wyprzedzić Gollobowi, a później musiał bronić się przed Przedpełskim.

Iversen z początku walczył z parą Unibaksu, jednak Miedziński i Ward szybko uciekli Duńczykowi. W stawce nie liczył się Jankowski.

Dobra postawa Łukasza Jankowskiego w piątkowym sparingu Stali Gorzów w Zielonej Górze dała efekt. Piotr Paluch zastąpił awizowanego Pawła Hliba właśnie wychowankiem leszczyńskiej Unii. Pół godziny przed rozpoczęciem meczu na Motoarenie w Toruniu znajduje się około 2000 widzów, w tym prawie 40 osób z Gorzowa, jednak przed wciąż czekają kolejni fani. Pogoda w grodzie Kopernika sprzyja - świeci słońce, na niebie nie ma żadnych chmur, a temperatura powietrza waha się w granicach 15 stopni. Zawodnicy będą startować według drugiego zestawu. Doskonały start Kasprzaka, który musiał bronić się przed zaciekłymi atakami Kamila Brzozowskiego. Tomasz Gapiński na dystansie dość niespodziewanie minął... mistrza świata, Chrisa Holdera. Australijczyk do końca próbował odbić trzecie miejsce, ale ostatecznie zawodnik Stali się wybronił.

Kliknij tutaj i zobacz nasz "żużlowy dzień na żywo", gdzie znajdziesz ciekawostki i zdjęcia z dzisiejszych meczów.

Przedpełski upadł na wyjściu z pierwszego łuku i został wykluczony z powtórki. Gorzowianie ze startu wyszli na podwójne prowadzenie, ale Pulczyński szybko wyprzedził Cyrana i zabrał się za atakowanie Zmarzlika. Ten jednak skutecznie się bronił. Cała trójka jechała w kontakcie.

W przerwie na równanie toru zapraszamy do obejrzenia fotorelacji z meczu FOGO Unia Leszno - Lechma Start Gniezno.

Piotr Paluch nie czeka długo i puszcza do boju rozkręcającego się Daniela Nermarka. Szwed z początku prowadził przed Tomaszem Gollobem, ale Polak szybko wyprzedził Nermarka i uciekł do przodu. Z tyłu Paweł Przedpełski upadł na tor, lecz szybko się podniósł i sędzia nie musiał przerywać biegu.