Dobry start gości, którzy za sprawą świetnej jazdy parą nie dali szans Woodwardowi.

Ljung najlepiej ze startu, jednak zdołał wyprzedzić go Miśkowiak. Następnie Szwed stoczył zaciętą walkę z Woodwardem, którą ostatecznie przegrał.

Na torze utworzyły się dwie pary. Watt do końca odpierał ataki Jeleniewskiego.

Kolejność ustaliła się już w pierwszym łuku. Zawodnicy jechali w bezpiecznych odległościach od siebie.

Goście wzięli w pierwszym łuku "w kleszcze" Stachyrę. Polak i Watt zanotowali groźny upadek. Watt wstał z toru o własnych siłach, po Stachyrę wyjechała Karetka. Nikt nie został wykluczony z powtórki. Obaj zawodnicy zdolni do dalszej jazdy. Goście najlepiej wyszli ze startu i z każdym okrążeniem powiększali przewagę.

Nierówny start, powtórka w pełnej obsadzie. Najlepiej ze startu Ljung, ale na drugim łuku podniosło mu przednie koło i musiał bronić się przed upadkiem, co wykorzystał Baran. Szwed próbował odzyskać pozycję, ale Polak skutecznie bronił pozycji do samej mety.

Nierówny start, powtórka w pełnej obsadzie. Na wejściu w pierwszy łuk upadli Kościuch i Stachyra. Obaj szybko wstali z toru, powtórka w pełnej obsadzie. Zawodnicy są zdolni do dalszej jazdy. Piękny bieg. Cała czwórka tasowała się na dystansie. Ostateczna kolejność ustaliła się dopiero na ostatnim okrążeniu. Defekt Kościucha na czwartej pozycji. Upomnienie dla Łukaszewskiego za niebezpieczną jazdę.

W pierwszym łuku ładny manewr wykonał Jeleniewski, który wypchnął rywali, robiąc miejsce przy krawężniku Woodwardowi. Następnie gospodarze zaprezentowali idealną jazdę parą.

Jeleniewski ustanowił nowy rekord toru - 64,63 sekundy. Woodward do samej mety naciskał Kościucha.

Watt długo naciskał Barana i na trzecim okrążeniu zdołał wyprzedzić rywala.

Składy potwierdzone. W Lublinie piękna, słoneczna pogoda. Na trybunach ok. 4000 widzów. Wylosowano II zestaw startowy. Jóźwik dotknął taśmy (powodem problemy sprzętowe) i został wykluczony. Cyran na wyjściu z drugiego łuku, jadąc jako trzeci, miał problemy sprzętowe i w bardzo powolnym tempie dojechał do mety daleko za rywalami.

Defekt Jóźwika na wejściu w pierwszy łuk. Ljung miał około 60-metrową przewagę nad rywalami.

Jóźwik dotknął taśmy i został wykluczony z powtórki. Ze startu najlepiej wyszedł Ljung, jednak na drugim okrążeniu ostro zaatakował go Woodward, wypychając Szweda pod bandę, co wykorzystał Jeleniewski.

Goście złożyli protest związany z nieregulaminowym deflektorem Dawida Stachyry. Sędzia przyjął go. Stachyra wykluczony do końca zawodów za niesportowe zachowanie. Goście wygrali start i nie dali żadnych szans Baranowi.

Karpow miał problemy startowe tuż przed końcem czasu dwóch minut, przez co nie zameldował się pod taśmą. Gospodarze szybko zamknęli Watta i nie dali mu szans do samego końca. Po zakończeniu spotkania goście złożyli kolejne protesty dotyczące pojemności silników Daniela Jeleniewskiego.