Trzy zmiany w ostatnim biegu dnia. Wśród gospodarzy dwójka juniorów, wśród gości Cyfer jako rezerwa taktyczna za Gapińskiego.

Tym razem spod taśmy lepsi goście, którzy udanie rozegrali pierwszy łuk i pomknęli do mety po podwójną wygraną.

Wyścig bez historii. Bogdanow z Jonassonem na czele od startu do mety.

Drugie indywidualne zwycięstwo odniósł dziś Kościuch. Reprezentant Polonii z wyjścia z pierwszego łuku z łatwością wyprzedził Michaiłowa.

Kościuch jako rezerwa taktyczna za Cyfera.

Kolejny start wygrany przez miejscowych. Tym razem w roli głównej Kostygow, którego na dystansie asekurował Lahti. Stranieri Lokomotivu na drugim wirażu trzeciego okrążenia popełnił jednak błąd, którego o mało nie wykorzystał Kościuch. Lahti zdołał się obronić i wciąż jest niepokonany.

Pogrom w słonecznym Dyneburgu. Duet Lokomotivu pożarł Gapińskiego na prostej przeciwległej pierwszego kółka. Senior Polonii po raz kolejny bezradny w rywalizacji z gospodarzami.

Gospodarze nie dają szans gościom z Piły. Bogdanow z Kostygowem zwyciężyli z bardzo dużą przewagą nad bezradnymi rywalami.

Kurtz jako rezerwa taktyczna za Tarasienkę.

Wciąż niepokonany jest Lahti. Fin, który został powołany do kadry Szwecji na zbliżający się DPŚ jest bezbłędny, ale musiał być czujny do samej mety. Kościuch cały czas był niebezpieczny i jechał tuż za nim. Zawiódł Kurtz. Australijczyka wyprzedził na prostej startowej trzeciego okrążenia amibtnie jadący Kurmis.

Pewna wygrana Bogdanowa. Zaskoczył Kostygow, który popisał się odważną i konsekwentną jazdą, dzięki czemu po wyjściu z drugiego łuku pierwszego kółka minął wolnego Gapińskiego. Grzegorczyk zanotował defekt na trzecim okrążeniu.

Lahti potwierdza, że w tym sezonie jest na torze w Daugavpils bardzo skuteczny. Fin prowadził od startu do mety. Blisko zawodnika Lokomotivu jechał jednak Kurtz, który napędzał się po zewnętrznej części toru. Australijczyk nie zdołał ostatecznie rozpędzić się na tyle, by minąć rywala.

Łotysze powiększają przewagę. Jonasson z Puodżuksem świetnie wystrzelili spod taśmy, zamknęli Kościucha i byli bliscy podwójnej wygranej. Kościuch zdołał jednak minąć Puodżuksa na trzecim kółku odważnym atakiem na drugim łuku.

Sprytem wykazał się Lahti, który po nie najlepszym starcie wykorzystał drobny błąd Gapińskiego, który odjechał od krawężnika na pierwszym wirażu. Fin wyprzedził Polaka i triumfował ze sporą przewagą. Gapiński na dodatek miał spore problemy z Kurmisem. Junior Lokomotivu był bliski wyprzedzenia doświadczonego rywala.

Najlepszy start w wykonaniu Puodżuksa, który wygrał z bezpieczną przewagą. Przespał go jednak Jonasson i zapowiadało się na remis, ale na prostej startowej drugiego okrążenia Szwed wyprzedził bardzo wolnego Kurtza.

Bezproblemowa wygrana pary Lokomotivu. Pilanie wystartowali bardzo słabo i dojechali do mety z dużą stratą.

Kapitalne otwarcie meczu. Kościuch stoczył twardy bój z Bogdanowem na niemal całym dystansie. Pilanin zamknął Łotysza przy krawężniku po starcie, ale reprezentant gospodarzy nie dał za wygraną i na trzecim okrążniu na moment wyprzedził Polaka. Ten po chwili odbił jednak pierwszą pozycję atakiem po zewnętrznej.