Nanga Parbat: Ratownicy dokonali niemożliwego! Bielecki i Urubko dotarli do Revol!
Grupa ratownicza, która wyruszyła na Nanga Parbat po Tomasza Mackiewicza i Elisabeth Revol, dokonała niemożliwego. Adam Bielecki i Denis Urubko po niesamowicie szybkim marszu w górę w sobotę kilka minut przed 22 polskiego czasu dotarli do Revol!
Śledź relację NA ŻYWO z akcji ratowniczej na Nanga Parbat --->>>
Ratownicy dotarli do pierwszej bazy na Nanga Parbat (4850 m.n.p.m.) około godziny 13 polskiego czasu. Przed 14 rozpoczęli wspinaczkę. Czteroosobowa grupa podzieliła się na dwa zespoły. Adam Bielecki i Denis Urubko wzięli tylko niezbędne rzeczy, tlen i lekarstwa, i rozpoczęli wspinaczkę w najszybszym możliwym tempie. Jarosław Botor i Piotr Tomala kierowali wyprawą z pierwszej bazy, a później również wyruszyli w górę, bardziej obładowani sprzętem.
Wiadomość o spotkaniu Bieleckiego i Urubki z Revol pojawiła się tuż przed godziną 22.
!!! Elisabeth #Revol odnaleziona!!! Adam i Denis dotarli do niej przed chwilą. Przygotowują akcję ewakuacji i będą ją opuszczać do dolnego obozu gdzie czeka Jarek i Piotrek ze sprzętem medycznym. #NangaParbat
— Michal Leksinski (@michalleksinski) 27 stycznia 2018
Kilka chwil po tych dobrych wieściach partner wspinaczkowy Revol Ludovic Giambiasi podał, że ratownicy zamierzają iść dalej, do Tomasza Mackiewicza, który znajduje się na wysokości mniej więcej 7250 m.n.p.m. Zweryfikował jednak te informacje i napisał, że Urubko i Bielecki odpoczną 1-2 godziny na wysokości 6000 metrów (bez namiotu), a następnie zaczną schodzić razem z Francuzką, która ma odmrożone ręce i stopy, do pierwszego obozu.
"Nie ma nowych informacji o planach związanych z Tomkiem. Na ten moment dalsza wspinaczka jest niemożliwa - ratownicy i tak dokonali już czegoś wielkiego. Pracujemy nad rozwiązaniem w sprawie Tomka" - napisał na Facebooku. Dodał, że polska ambasada w Pakistanie organizuje na niedzielę śmigłowiec, który, jeśli pozwoli na to pogoda, zabierze Revol do szpitala w Islamabadzie.
ZOBACZ WIDEO Michał Bugno: Akcja Bieleckiego i Urubki była spektakularna, brawurowa i heroiczna. Przejdzie do historii światowego himalaizmu
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.