Stanowcze stanowisko Polskiego Himalaizmu Zimowego ws. wyprawy poszukiwawczej na Nanga Parbat

- Kierownictwo wyprawy nie widzi możliwości przeprowadzenia jakiejkolwiek akcji w masywie Nanga Parbat - tak na doniesienia dotyczące drugiej akcji poszukiwawczej odpowiedzieli przedstawiciele programu Polski Himalaizm Zimowy.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
Szczyt Nanga Parbat był od wielu lat głównym celem Tomasza Mackiewicza Facebook / Tomasz Mackiewicz/Facebook / Szczyt Nanga Parbat był od wielu lat głównym celem Tomasza Mackiewicza
Od rana pojawiają się doniesienia, że na Nanga Parbat przeprowadzona zostanie jeszcze jedna akcja ratownicza. Kategorycznie te informacje w rozmowie z WP SportoweFakty zdementowało Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Również przedstawiciele Polskiego Himalaizmu Zimowego 2016-2020 im. Artura Hajzera stanowczo odrzuciło możliwość przeprowadzenia drugiej akcji.

"W związku z pojawiającymi się informacjami nt. organizowanej kolejnej wyprawy poszukiwawczej informujemy, iż nikt z uczestników wyprawy poza kierownictwem wyprawy na K2 nie jest upoważniony do omawiania warunków, organizowania i przeprowadzania akcji ratunkowej i poszukiwawczej w masywie Nanga Parbat. Na dzień dzisiejszy kierownictwo wyprawy nie widzi możliwości przeprowadzenia jakiejkolwiek akcji w masywie NP" - przekazano na profilu PHZ na Facebooku (pisownia oryginalna).

O ponowną akcję poszukiwawczą apelował m.in. ojciec Tomasza Mackiewicza, Witold. - Ja wiem, czuję to, że on wciąż żyje. Tomek potrafi przeżyć przez 6 dni w jamie śnieżnej na podobnej wysokości. To twardy i bardzo uparty chłopak - mówił i błagał o zorganizowanie drugiej wyprawy.


Na przeszkodzie stoją jednak warunki atmosferyczne. By przeprowadzić akcję niezbędne jest zapewnienie bezpieczeństwa ratownikom. Przy silnych porywach wiatru i opadach śniegu nie jest możliwe wysłanie himalaistów na Nanga Parbat.

ZOBACZ WIDEO Krewna Tomasza Mackiewicza: Może być tak, że będziemy musieli pochować pustą trumnę
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×