Wyprawa na K2. Urubko i Kaczkan wyruszyli z drugiego obozu

Pomimo trudnych warunków pogodowych, we wtorkowy poranek Denis Urubko i Marcin Kaczkan wyruszyli z drugiego obozu pod K2. Kierownik wyprawy, Krzysztof Wielicki, zaprzeczył jednak, że są plany co do ataku szczytowego.

Tomasz Skrzypczyński
Tomasz Skrzypczyński
K2 WP SportoweFakty / Na zdjęciu: K2
Mimo trudnych warunków i silnie wiejącego wiatru Denis Urubko i Marcin Kaczkan dotarli w poniedziałek do drugiego obozu pod K2, znajdującego się na wysokości około 6300 metrów.

Dalsze plany były zależne właśnie od pogody. Obaj alpiniści mieli we wtorkowy poranek wyruszyć, by sprawdzić warunki przed założeniem trzeciego obozu, na wysokości 6900 m. Tak też się stało, choć siła wiatru wcale nie osłabła.

Na fanpage'u Polskiego Himalaizmu Zimowego na Facebooku poinformowano ponadto, że z głównej bazy wyruszyli już Maciej Bedrejczuk i Dariusz Załuski. Pozostało tam zatem jeszcze sześciu uczestników wyprawy.

Z kolei Krzysztof Wielicki, pełniący funkcję kierownika narodowej wyprawy, zdementował pojawiające się informacje, że doszło już do ustaleń dotyczących tego, kto zaatakuje wierzchołek K2.

- Nie ma żadnych ustaleń odnośnie ataku szczytowego i na razie nie będzie. Obecnie wszelkie działania skupiają się na założeniu obozu trzeciego - powiedział Wielicki, cytowany przez Polską Agencję Prasową.

Polacy jako pierwsi chcą zimą zdobyć K2, drugi najwyższy ośmiotysięcznik na ziemi (8611 metrów n.p.m). Wyprawa zakończy się sukcesem jeśli osiągną szczyt do 20 marca. Wówczas na półkuli północnej kończy się zima.

ZOBACZ WIDEO To tam mieszka na co dzień Elisabeth Revol - zobacz reportaż WP SportoweFakty
Czy wyprawie uda się zdobyć szczyt K2 przed 20 marca?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×