K2: Simone Moro skomentował sukces Szerpów. "Alpinizm nie jest spacerem po parku"
Włoski himalaista zamieścił na swoim profilu na Facebooku bardzo długi wpis, w którym gratuluje Szerpom pierwszego zimowego wejścia na K2 i... wbija szpilkę tym, którzy krytykują styl wspinaczki.
Część himalaistów - m.in. Adam Bielecki - zwróciło uwagę, że atak nastąpił przy użyciu wspomagania, czyli dodatkowego tlenu z butli. W ten sposób, chcąc, nie chcąc, nieco umniejszali temu sukcesowi.
Głos zabrał również Simone Moro. Włoski himalaista ma na swoim koncie wejścia na 12 ośmiotysięczników. W tym na cztery (Nanga Parbat, Gaszerbrum II, Makalu oraz Sziszapangma) wszedł jako pierwszy w ramach akcji zimowej. Jest jednym z najwybitniejszych wspinaczy na świecie. Obecnie przebywa pod Manaslu (8156 m n.p.m.).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niesamowity efekt. Zobacz, co się stało z wylanym wrzątkiem przez siatkarza- Gratuluję zespołowi Nepalczyków - napisał. - Żaden styl nie zabija alpinizmu, ani osiągnięć innego wspinacza. Himalaizm jest "żywy", dopóki znajdują się osoby, które chcą go rozwijać i zmieniać swoimi dokonaniami. Zawsze znajdzie się miejsce na lepszy styl.
Skrytykował również tych, którzy nie doceniają osiągnięcia Szerpów. - Ci, którzy teraz nie doceniają stylu, w jakim zdobyto K2, mogą to zmienić, ale pod warunkiem, że odejdą od klawiatury komputera.
Dodał również, że: "alpinizm nie jest spacerem po parku".
Warto jeszcze podkreślić, iż już po napisaniu tego komentarza okazało się, że Nirmal Purja zdobył K2 bez użycia dodatkowego tlenu z butli. Tak poinformował przez social media (TUTAJ przeczytasz więcej >>). Jeżeli to prawda, wówczas nie można już mieć nic do zarzucenia Szerpom. Chociaż... jak wspomniał Moro, zawsze można pokonać K2 zimą w lepszym stylu.