MŚ w badmintonie: Świetny start Polaków, Michał Rogalski sprawcą dużej niespodzianki

Wszyscy polscy badmintoniści awansowali do II rundy mistrzostw świata, które rozgrywane są w Dżakarcie w Indonezji. Sprawcą największej niespodzianki był Michał Rogalski, który ograł Japończyka.

Tomasz Rosiński
Tomasz Rosiński
Mało kto spodziewał się, że 28-letni singlista Rogalski (nr 84 na świecie) upora się z reprezentantem Japonii Kenichim Tago (ur. 1989 r.), który w swoim najlepszym momencie kariery zajmował 3. miejsce na świecie, a obecnie plasuje się na 39. pozycji.
Polak jednak nie przestraszył się finalisty wielu prestiżowych turniejów (All England Super Series, Malaysia Super Series, India Super Series czy Indonesia Super Series Premier) i ambitnie walczył w każdej akcji. Tago tylko do stanu 15:12 w I secie kontrolował boiskowe wydarzenia, zaś od tego momentu inicjatywę przejął Michał Rogalski, który ostatecznie wygrał I partię do 20, natomiast w drugiej odsłonie postawił kropkę nad "i", zwyciężając 21:12. W kolejnej rundzie zagra on z rozstawionym z numerem 13 Hu Yunem z Hong Kongu.

W ślady swojego reprezentacyjnego kolegi poszli również singlista Adrian Dziółko oraz debliści Adam Cwalina i Przemysław Wacha. Ten pierwszy po trudnym boju okazał się lepszy od wyżej notowanego Rosjanina Władimira Małkowa, zaś ci drudzy nie dali większych szans parze z Anglii - Andrew Ellis/Peter Mills. Dziółko w następnym etapie zmierzy się z turniejową "siódemką" Victorem Axelsenem z Danii, a Cwalina/Wacha będą rywalizowali z Japończykami Hiroyuki Endo/Kenichi Hayakawa (nr 6).

Mistrzostwa świata w badmintonie:

gra pojedyncza mężczyzn

Michał Rogalski (Polska) - Kenichi Tago (Japonia) 2:0 (22:20, 21:12)

Adrian Dziółko (Polska) - Władimir Małkow (Rosja) 2:1 (20:22, 22:20, 21:16)

gra podwójna

Adam Cwalina/Przemysław Wacha (Polska) - Andrew Ellis/Peter Mills (Anglia) 2:0 (21:19, 21:14)

=> Zobacz mecz Michał Rogalski (Polska) - Kenichi Tago (Japonia)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×