Była najlepszą z Polek. Tak dobrego sezonu jeszcze nie miała

Anna Mąka w tym sezonie była najwyżej sklasyfikowaną Polką w biathlonowym Pucharze Świata. Wywalczyła 95 punktów, co jest jej najlepszym wynikiem w karierze. 32-latka wie, że stać ją na więcej.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
Anna Mąka Materiały prasowe / Tomasz Duszyński / PZBiath / Na zdjęciu: Anna Mąka
To był udany sezon dla Anny Mąki. Zdobytych 95 punktów oznacza, że Polka w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata w biathlonie zajęła 45. miejsce. I choć do światowej czołówki daleko, to po ostatnich miesiącach można być optymistą.

Co prawda w trakcie sezonu brakowało stabilizacji formy, ale Mąka starty rozpoczęła od 9. pozycji w Oestersund. Później punktowała jeszcze pięciokrotnie. Za każdym razem w sprintach i biegach pościgowych. Oprócz Oestersund tak było w Ruhpolding i Canmore.

Do tego w niemal każdym biegu pościgowym Mąka zaliczała awans. Nie udało się to tylko w szwedzkim Oestersund, ale Polce trudno było poprawić dziewiątą lokatę. W kończącym sezon biegu w Canmore przesunęła się aż o dziesięć pozycji.

ZOBACZ WIDEO: "Inspiracja". Tak polska gwiazda trenuje miesiąc po porodzie

- Czułam na trasie, że mogę mijać rywalki. Była w głowie myśl, że mogę nie wytrzymać tempa, ale na szczęście dałam radę. Szkoda mi dwóch karnych rund na ostatnim strzelaniu, ale to jest biathlon i trzeba pogodzić szybkie bieganie z czystym strzelaniem, żeby sięgać po wyższe miejsca - powiedziała Mąka.

Polka jest zadowolona z całego sezonu. W poprzednich zdobywała  kolejno 15, 37 i 15 "oczek". Łącznie daje to bilans 67 punktów w trzy lata. W ostatnich miesiącach poprawiła ten wynik z nawiązką.

- Cieszę się, że kończę ten sezon z takim powerem, że czuję że potrafię biegać. Wiem nad czym mam się skupić na przyszły sezon i jestem gotowa do dalszej ciężkiej pracy - zapowiedziała Mąka.

Czytaj także:
Koniec kariery?! Małysz wezwał Żyłę na rozmowę
Polski skoczek uderzył w trenera. "Każdy to powie"

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×