Johannes Thingnes Boe nadal nie do pokonania. Kolejny triumf Norwega

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Stanko Gruden/Agence Zoom / Stringer / Na zdjęciu: Johannes Boe
Getty Images / Stanko Gruden/Agence Zoom / Stringer / Na zdjęciu: Johannes Boe
zdjęcie autora artykułu

Johannes Thingnes Boe odniósł kolejne zwycięstwo w biathlonowym Pucharze Świata. W sobotę Norweg był zdecydowanie najlepszy w biegu na dochodzenie w Annecy-Le Grand Bornard.

Lider klasyfikacji generalnej pucharowego cyklu startował jako pierwszy, gdyż dzień wcześniej był najlepszy w sprincie. W sobotę Johannes Thingnes Boe nie pozostawił rywalom złudzeń - bezbłędnie strzelał, dzięki czemu jego przewaga ze startu nie tylko nie zmalała, ale jeszcze wzrosła.

Ostatecznie Norweg finiszował ponad minutę przed Martinem Fourcadem. To już jego czwarte zwycięstwo z rzędu w zawodach Pucharu Świata.

Wspomniany Francuz musiał pokonać dwie karne rundy, ale i tak zajął drugie miejsce. Za jego plecami zażarty bój o trzecią pozycję stoczyli Rosjanie Anton Szipulin i Aleksander Łoginow - ostatecznie o 0,2 sekundy szybszy był ten pierwszy.

Reprezentanci Polski nie startowali.

Wyniki:

Miejsce Zawodnik Kraj Czas Kary
1Johannes Thingnes BoeNorwegia32:52,70
2Martin FourcadeFrancja+1:01,42
3Anton SzipulinRosja+1:10,51
4Aleksander ŁoginowRosja+1:10,71
5Simon SchemppNiemcy+1:32,32
6Simon DestieuxFrancja+1:41,92

ZOBACZ WIDEO 9-letni Polak podbija świat skoków narciarskich. W Europie nie ma sobie równych!

Źródło artykułu:
Czy Johannes Thingnes Boe utrzyma formę aż do igrzysk olimpijskich?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (1)
avatar
nowa
16.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zdystansował rywali, strzelanie perfekcyjne!