Oscar Pistorius nie zabił z premedytacją, wyrok w piątek
W Pretorii dobiegł końca proces Oscara Pistoriusa, biegacza, który był oskarżony o zamordowanie swojej narzeczonej Reevy Steenkamp.
Łukasz Czechowski
Do tragedii doszło w nocy 14 lutego 2013 roku w rezydencji, w której biegacz mieszkał z Reevy Steenkamp. Modelka została zastrzelona w łazience, biegacz przyznał się, że to on oddał strzały, ale przekonywał, że wciął narzeczoną za włamywacza. W trakcie procesu zmieniał zeznania i wyjaśniał, że strzały padły przypadkowo (Steenkamp została trafiona cztery razy).
Nie oznacza to, że lekkoatleta nie poniesie konsekwencji. Wciąż może być skazany za nieumyślne spowodowanie śmierci. Po trzech godzinach ostatniego posiedzenia sąd ogłosił przerwę do piątku. W tym dniu powinniśmy poznać ostateczną decyzję co do ewentualnej winy i kary dla Pistoriusa.
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.