Władimir Kliczko chce wrócić do ringu! Walka już w kwietniu?
Zgodnie z najnowszymi doniesieniami, Władimir Kliczko może wrócić do ringu i już 13 kwietnia stoczyć walkę. Ukrainiec miałby zastąpić Anthony'ego Joshuę na stadionie Wembley w Londynie.
Co zatem z galą w Londynie? Niekoniecznie musi stracić na atrakcyjności. Jak donosi "The Sun", posiadacza pasów mistrza świata federacji WBA, WBO, IBF i IBO może bowiem zastąpić sam Władimir Kliczko (63-5, 53 KO), który od kwietnia 2017 roku przebywa (a może przebywał?) na sportowej emeryturze.
Jego rywalem na Wembley miałby być Dillian Whyte (25-1, 18 KO). - Słyszę różne rzeczy o tym, co może wydarzyć się w Londynie. Między innymi to, że Kliczko wraca do ringu, znów będzie walczył. Świetnie byłoby oglądać walkę z jego udziałem. Taki pojedynek z pewnością zaspokoiłby oczekiwania kibiców, którzy już kupili bilety na Wembley - zdradził Steve Bunce, szanowany brytyjski dziennikarz, w podcaście "BBC 5 Live Boxing".
- To byłaby szalona walka na rozpoczęcie roku. Zaznaczę jednak: ta informacja może być prawdziwa, ale nie musi, bo w środowisku słyszy się różne rzeczy. To szeptany biznes - dodał Bunce.
W sierpniu ubiegłego roku Kliczko został sfilmowany podczas sparingu. To tylko wzmogło plotki na temat powrotu Ukraińca do ringu.
Ostatnią zawodową walkę Kliczko stoczył 29 kwietnia 2017 roku, gdy na Wembley przez techniczny nokaut pokonał go Anthony Joshua.
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.