Boks. Aleksander Powietkin celuje w walkę z Tysonem Furym

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Epsilon / Stringer / Na zdjęciu: Aleksander Powietkin
Getty Images / Epsilon / Stringer / Na zdjęciu: Aleksander Powietkin
zdjęcie autora artykułu

Aleksander Powietkin 31 sierpnia w Londynie zmierzy się z Hughiem Furym. Jeśli Rosjanin pokona faworyta gospodarzy, to wyzwie do pojedynku jego kuzyna - Tysona. "Sasza" planuje bowiem pogrążyć bokserską rodzinę Fury.

W tym artykule dowiesz się o:

Pogromca Andrzeja Wawrzyka i Mariusza Wacha do ringu powraca po porażce z Anthonym Joshuą we wrześniu 2018 roku. Aleksander Powietkin zamierza jeszcze raz spróbować dojść do walki o mistrzostwo świata, a Hughie Fury będzie jego pierwszym przystankiem na tej drodze.

Rosjanin jest faworytem bukmacherów w starciu z pięściarzem z Manchesteru. W rozmowie z agencją "TASS" 39-latek przyznał, że nie obawia się występu na terenie wroga, bo angielscy kibice świetnie rozumieją boks i szanują przyjezdnych bokserów. Jeśli 31 sierpnia okaże się on lepszy od 24-letniego rywala, to zaprosi do walki jego kuzyna - Tysona, który obecnie podbija rynek amerykański i w lutym 2020 roku ma drugi raz zmierzyć się z Deontayem Wilderem.

Zobacz także: Ważna zmiana w karcie walk KSW 50

W głównym pojedynku gali w O2 Arenie Wasyl Łomaczenko zmierzy się z Luke'em Campbellem.

Zobacz także: Kamil Młodziński zawalczy w Anglii

ZOBACZ WIDEO: Paweł Zatorski narzeka na kalendarz rozgrywek. "Co roku działacze nam to fundują. Balansujemy na krawędzi ryzyka"

Źródło artykułu: