Artur Szpilka lżejszy od rywala o prawie 6 kg

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

106,1 kg wniósł na wagę Artur Szpilka przed piątkową walką na gali w Chicago z Ty'em Cobbem. Rywal pięściarza z Wieliczki zanotował 112 kg.

Podczas chicagowskiej gali wystąpi także boksujący w kategorii średniej Maciej Sulęcki. W czwartek "Striczu" ważył 72,8 kg, tyle samo co jego rywal Darryl Cunningham. [ad=rectangle] Dla Szpilki piątkowy pojedynek będzie pierwszym występem po rozpoczęciu współpracy trenerskiej z Ronniem Shieldsem. Sulęcki w "Wietrznym Mieście" stoczy swoją pierwszą w karierze walkę w USA. Obaj polscy bokserzy podpisali niedawno kontrakty z menedżerem bokserskich gwiazd Alem Haymonem.

Źródło artykułu:
Komentarze (11)
dany59
24.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
:)i dzieki takim ludzom jak ty jestesmy w tym momencie.nie ublizaj .zacznij myslec  
dany59
24.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
:)myslcie co chcecie. Ja i wielu innych walczy o to zeby chronic tylki takim ludziom jak wy  
dany59
24.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
ktos wreszcie pisze prawde o tym czlowieku. ja osobiscie sluze w UK army i to ja walcze na codzien on sie tylko bawi za spore pieniadze  
avatar
Patryk Patryk
24.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dane przemawiają za Szpilką: - mniejsza waga od tego kelnera = mniej tkanki tłuszczowej, czyli lepsza zręczność i kondycja. - większa tkanka mięśniowa od tego kelnera, czyli większa siła. Trzeb Czytaj całość