Mucha oburzona zamieszkami w stolicy

Nastroje we wtorek w Polsce były wyjątkowo skrajne: od wspaniałego dopingu dla biało-czerwonych po burdy i zamieszki na ulicach Warszawy. Te ostatnie skrytykowała minister sportu i turystyki.

Kinga Popiołek
Kinga Popiołek

- Dziękuję kibicom za wspaniały doping, chyba cała Polska wczoraj trzymała kciuki i kibicowała. Teraz wszystko zależy od naszej reprezentacji, mam nadzieję, że we Wrocławiu zagrają świetnie. Jeśli tak samo zagrają z Czechami, to będziemy w dobrej sytuacji - odniosła się do spotkania Polska - Rosja Joanna Mucha. Minister sportu i turystyki powiedziała, że 340 tys. osób brało udział w zabawach w strefach kibica w Polsce. - Atmosfera była świetna na stadionach, w strefach kibica i w miastach-gospodarzach - powiedziała.

- Jednocześnie przy tych dobrych słowach trzeba wypowiedzieć kilka gorzkich słów. W Warszawie mieliśmy do czynienia z kilkoma incydentami, jakie nie powinny się wydarzyć. Jestem oburzona tym, że przyjechali tutaj chuligani, którzy chcieli tylko wywoływać burdy - grzmiała minister sportu i turystyki. - Jest mi za nich wstyd. Ci chuligani zostaną osądzeni i nie zepsują nam tego święta ani wspaniałej atmosfery. Doszło do ok. 44 incydentów. Mamy nadzieję, że w kolejnych dniach takie sytuacje się nie powtórzą - dodała.

W trakcie spotkania uwagę zwróciła ogromna sektorówka rosyjskich kibiców z napisem "This is Russia". W jaki sposób udało się wnieść tak wielki transparent na Stadion Narodowy? - Poprosimy UEFĘ o to, żeby przedstawiła nam sytuację dotyczącą tego, w jaki sposób transparent został wniesiony - zapowiedziała Joanna Mucha.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×