Barwny ćwierćfinał w Gdańsku (foto)
O ile atmosfera na trybunach Stadionu Narodowego w Warszawie podczas meczu Czechów z Portugalią nie była najlepsza, to w Gdańsku było już zupełnie inaczej. Nad morzem nie zabrakło entuzjazmu.
Artur Długosz
Gdańsk zakończył już swoją przygodę z Euro 2012. Ostatnim akcentem była potyczka w 1/4 finału pomiędzy reprezentacją Niemiec i Grecji. Był to drugi ćwierćfinał mistrzostw Europy, który został rozegrany w naszym kraju. Zarówno w tym pierwszym spotkaniu, jak i drugim, mogli zagrać Polacy. Biało-czerwoni nie zdołali jednak wyjść ze swojej grupy i polscy kibice musieli obejść się smakiem.
Widoczne to było zwłaszcza w Warszawie, gdzie podczas meczu Czechów z Portugalią na trybunach długimi momentami było cicho i smutno. W Gdańsku było jednak zupełnie inaczej. Na trybunach pojawiło się bowiem sporo Niemców, a licznie stawili się także Grecy, którzy przez większą część spotkania byli bardzo dobrze słyszalni.
Roztańczeni i przyjaźnie nastawieni greccy kibice
Przed meczem furorę robiły natomiast greckie fanki, z którymi każdy chciał mieć zdjęcie. Urody nie można było im odmówić.
Grecy byli zadowoleni, że udało im się zdobyć bilety
Sporą grupę kibiców na stadionie w Gdańsku stanowili oczywiście Niemcy. Ci dopingowali swoich piłkarzy przez cały mecz. Gdy jednak Polacy "puścili w ruch" meksykańską falę, Niemcy się nie przyłączyli, za co otrzymali sporą porcję gwizdów. Co ciekawe dużo polskich kibiców było też przebranych w niemieckie barwy. Większość z nich miała koszulki na których widniały nazwiska Klose bądź Podolski.
Niemców w Gdańsku nie zabrakło
Młoda para na meczu w Gdańsku
Mecz ostatecznie zakończył się zwycięstwem Niemców, którzy 4:2 pokonali Greków. Podopieczni Joachima Loewa dali prawdziwy pokaz futbolu i są w tej chwili jednym z głównych kandydatów do zwycięstwa w całym turnieju. - Chcemy wystąpić w finale, ale jeszcze w nim nie jesteśmy. Jeszcze przed nami półfinał. Czujemy się jednak mocni. Nie ma takiej drużyny na mistrzostwach, której mamy się bać - podkreśla Lukas Podolski.
Niemieccy kibice są już jednak pewni, kto zwycięży w Euro 2012 i zdobędzie okazały puchar.