Rosyjskie media oceniły mecz z Polską przed Euro 2020. "Nie było głównej siły uderzeniowej"

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP /  PAP/Maciej Kulczyński / Michał Helik (L) i Tomasz Kędziora (P) oraz Rosjanin Artiom Dziuba (C) podczas towarzyskiego meczu piłkarskiego we Wrocławiu
PAP / PAP/Maciej Kulczyński / Michał Helik (L) i Tomasz Kędziora (P) oraz Rosjanin Artiom Dziuba (C) podczas towarzyskiego meczu piłkarskiego we Wrocławiu
zdjęcie autora artykułu

"Polacy weszli na boisko tak rozgniewani, jakby każdy zawodnik reprezentacji Rosji pożyczył coś od nich i nie oddał" - czytamy w rosyjskich mediach po towarzyskim meczu. Jeden z serwisów uznał, że Polacy "być może są słabsi od Duńczyków".

sovsport.ru: "Pierwszy test przed Euro 2020 zaliczony. Reprezentacja Rosji zremisowała z Polską bez Lewandowskiego"

Już w tytule podkreślono, że reprezentacja Polski towarzyski mecz z Rosją rozegrała ze swoim najlepszym piłkarzem na ławce rezerwowych. Media są również pod wrażeniem początku spotkania w wykonaniu Biało-Czerwonych, którzy błyskawicznie wyszli na prowadzenie po golu Jakuba Świerczoka.

"Już na początku spotkania rosyjscy piłkarze zademonstrowali swoje nieprzygotowanie do wysokiego tempa. Polacy (grali bez Roberta Lewandowskiego, który prosił o przerwę) od razu włączyli pressing, zmusili przeciwnika do popełnienia błędu i ukarali go bramką" - czytamy.

Jeszcze w pierwszej połowie do wyrównania doprowadził Wiaczesław Karawajew. "Generalnie wrażenie z występu reprezentacji Rosji jest dobre. Problem jednak w tym, że aby zakwalifikować się z grupy na Euro, nasza drużyna będzie potrzebowała zwycięstw nad Finlandią i Danią. To, co widzieliśmy we Wrocławiu wystarczy, by nie przegrać w Kopenhadze (w meczu z Danią - przyp. red.), ale z takim stylem, nie zdobędziemy w tym meczu trzech punktów" - dodano.

"Tele Sport": "Na razie nudno jak przed MŚ 2018. Rosja zremisowała na wyjeździe z Polską"

Kolejny serwis podkreśla, że przed ostatnim mundialem Rosjanie również nie zachwycali w meczach towarzyskich, a na turnieju zakwalifikowali się aż do ćwierćfinałów.

"Polacy wyszli z rezerwowym składem" - zauważano, podkreślając brak w polskiej jedenastce Arkadiusza Milika, Macieja Rybusa, Kamila Glika, Karola Linettiego, Jana Bednarka, Bartosza Bereszyńskiego i "głównej siły uderzeniowej" - Roberta Lewandowskiego.

"Tele Sport" uważa też, że Biało-Czerwoni nie wykorzystali kapitalnego początku meczu. "Wygląda na to, że gdyby Polacy chcieli zmiażdżyć osłupiałych Rosjan, mogliby to zrobić" - czytamy.

"Championat": "Nasza drużyna zremisowała z Polską. Aleksandr Gołowin z superpodaniem, Safonow zadebiutował"

"Polacy weszli na boisko tak rozgniewani, jakby każdy zawodnik reprezentacji Rosji pożyczył coś od nich i nie oddał" - czytamy w kolejnym serwisie. Również podkreślono, że "skład gospodarzy daleki był od optymalnego i to nie tylko z powodu nieobecności głównej gwiazdy Roberta Lewandowskiego".

Według "Championat", na największe brawa za wyrównującą bramkę zasłużył Gołowin, który świetnie dograł na długi słupek do Karawajewa.

"Po przerwie mecz wyglądał bardziej jak trening ze zwiększoną intensywnością niż spektakl dla kibiców" - dodano.

"Sport Express": "Rosja i Polska zremisowały w meczu towarzyskim"

Selekcjoner Paulo Sousa postawił na kilku zmienników, z kolei Stanisław Czerczesow chciał sprawdzić swoich najlepszych reprezentantów. "Jest bardzo prawdopodobne, że ten sam skład pojawi się 12 czerwca w naszym meczu otwarcia przeciwko Belgii" - pisze "Sport Express".

Gazeta porównała też Polaków do pozostałych rywali w grupie B. "To europejski średniak, który jest być może słabszy od Danii i silniejszy od Finlandii". "Spotkanie we Wrocławiu nie dało powodów do poważnej paniki" - czytamy na koniec.

Czytaj też: Skandal tuż po meczu reprezentacji. Kibic wbiegł na murawę i zaczepił piłkarza

sports.ru: "Mecz towarzyski. Rosja zremisowała z Polską - 1:1. Strzelił Karawajew, Safonow zadebiutował, zastępując Shunina na 63. miejscu"

Serwis sports.ru wraz z czytelnikami wybrał z kolei najlepszych piłkarzy reprezentacji Rosji w meczu z Polską. Według czytelników i jednego z ekspertów, gwiazdą gości był Georgij Dżykija, który otrzymał 40 procent głosów.

Na kolejnych miejscach znaleźli się Gołowin (33 procent) i Aleksiej Miranczuk (14 proc.).

Czytaj też: Paulo Sousa wskazał elementy do poprawy. "Cofnęliśmy się zbyt głęboko"

Źródło artykułu:
Komentarze (2)
avatar
narozniak
2.06.2021
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
wyglądało to tak rosyjskie służby przejęły LEWANDOWSKIEGO z samolotu lecącego do WROCŁAWIA i co im zrobicie czeka na wyrok sądu grozi mu od 2do6 lat KOLONII KARNEJ !!