Zdecydowana reakcja Ferrari na plotki. Zespół wydał oświadczenie
We wtorek "La Gazzetta dello Sport" poinformowała, że Mattia Binotto ma stracić stanowisko szefa Ferrari, a jego następcą będzie Frederic Vasseur. Zespół z Maranello szybko odniósł się do spekulacji medialnych.
Ferrari bardzo szybko zareagowało na plotki w mediach. "W odniesieniu do spekulacji w niektórych mediach, dotyczących stanowiska szefa zespołu i Mattii Binotto, Ferrari informuje, że spekulacje w tym temacie są całkowicie bezpodstawne" - ogłosiła włoska ekipa.
Wydaje się, że komunikat Ferrari nie zastopuje spekulacji dotyczących przyszłości Mattii Binotto. Włoch znajduje się w trudnym położeniu, bo zespół pod jego wodzą stracił szansę na tytuł mistrzowski w roku 2022. Jeszcze na początku sezonu Charles Leclerc był w stanie wygrywać wyścigi i wydawało się, że jest głównym kandydatem do tytułu mistrzowskiego. Jednak seria błędów zniweczyła wysiłek zespołu.
ZOBACZ WIDEO: Hit sieci. Siedział na trybunach, wziął piłkę i zrobił toO ile Binotto zdołał wyciągnąć zespół z kryzysu w latach 2017-2018, gdy jako dyrektor techniczny opracował kilka ciekawych rozwiązań w bolidzie Ferrari, o tyle sezon 2022 jawi się jako porażka. Ekipa w ostatnich miesiącach popełniała błędy strategiczne i wielokrotnie sama pakowała się w tarapaty. W efekcie obecnie nawet nie może być pewna drugiego miejsca w mistrzostwach konstruktorów, bo straty do Ferrari z każdym wyścigiem niweluje Mercedes.
Zastąpienie Binotto osobą Vasseura miałoby być sposobem na uspokojenie sytuacji wewnątrz ekipy. Obecny szef Alfy Romeo pracował wcześniej z Leclercem w F2 i F1. Francuza i Monakijczyka łączą dobre relacje, o czym doskonale wie prezydent Ferrari John Elkann. To on ma być orędownikiem ściągnięcia Vasseura do Maranello.
Scuderia Ferrari Statement:
— Scuderia Ferrari (@ScuderiaFerrari) November 15, 2022
In relation to speculation in certain media regarding Scuderia Ferrari Team Principal Mattia Binotto's position, Ferrari states that these rumours are totally without foundation.
Czytaj także:
Robert Kubica mówi o przyszłości. Musi podjąć trudną decyzję
Miliardy dolarów wyparowały. Mercedes w szoku po bankructwie FTX