Ryan Reynolds zainwestował w zespół F1. Transakcja warta 200 mln euro

To już oficjalna informacja - Alpine sprzedało 24 proc. udziałów w zespole F1 grupie prywatnych inwestorów, w której znajduje się Ryan Reynolds. Aktor znany m.in. z serii "Deadpool" wraz z innymi biznesmenami wyłożył 200 mln euro.

Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera
Ryan Reynolds PAP/EPA / Chris Young / Na zdjęciu: Ryan Reynolds
Od kilkunastu tygodni trwały spekulacje dotyczące sprzedaży akcji grupy Renault, do której należy marka Alpine. W poniedziałek oficjalnie poinformowano, że osiągnięto porozumienie ws. zbycia 24 proc. udziałów w zespole Formuły 1 inwestorom zrzeszonym w funduszach Otro Capital, RedBird Capital Partners i Maximum Effort Investments. Kwota transakcji wyniosła 200 mln euro.

Wcześniej media donosiły o rozmowach Francuzów z RedBird Capital Partners. To amerykański fundusz, do którego należą m.in. kluby piłkarskie AC Milan i Toulouse FC. Posiada on też pakiet akcji w Fenway Sports Group, który z kolei kontroluje piłkarski Liverpool FC oraz grającą w lidze baseballa MLB drużynę Boston Red Sox.

Zaskoczeniem jest, że na inwestycję w Alpine zdecydowało się również Maximum Effort Investments. To firma prowadzona przez aktorów - Ryana Reynoldsa i Roba McElhenneya. Inwestorem w ramach tego funduszu jest też inny aktor - Michael B. Jordan. Należy do nich chociażby klub piłkarski Wrexham FC.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Pudzianowski z... klocków LEGO!

W komunikacie prasowym Renault podkreśliło, że Alpine "odniesie korzyści ze zbiorowej wiedzy i osiągnięć grupy inwestorów w branży sportowej". - To połączenie jest ważnym krokiem naprzód w kierunku poprawy naszych wyników na wszystkich poziomach - powiedział Laurent Rossi, dyrektor generalny Alpine.

- Otro Capital, RedBird Capital Partners i Maximum Effort Investments, jako międzynarodowi gracze z dużymi osiągnięciami w branży sportowej, wniosą do grupy swoją uznaną wiedzę specjalistyczną. Dzięki temu możliwe będzie wzmocnienie naszej strategii medialnej i marketingowej, niezbędnej do wspierania naszych wyników sportowych w dłuższej perspektywie - dodał Rossi.

Pozyskane środki mają zostać zainwestowane w rozwój fabryki Alpine w brytyjskim Enstone. Francuzi przymierzają się bowiem do budowy nowego symulatora. Chcą też unowocześnić inne części swojej bazy. W komunikacie zaznaczono, że uzyskane od inwestorów 200 mln euro nie zostanie przeznaczone na rozwój fabryki silników we francuskim Viry-Chatillon.

Czytaj także:
- Hamilton walczy z Mercedesem o pieniądze. Lojalność owszem, ale za wysoką cenę
- Koniec z próbami oszustwa w F1. Przepisy zmienione w trybie pilnym

Czy Alpine w niedalekiej przyszłości zacznie regularnie wygrywać wyścigi F1?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×