GP Rosji Siódme zwycięstwo z rzędu Nico Rosberga!

Rafał Lichowicz 01 Maja 2016, 15:43

AFP

O zwycięstwie w wyścigu o GP Rosji zdecydował praktycznie pierwszy zakręt. Jeśli którykolwiek z kierowców miał nadzieję na odebranie Nico Rosbergowi pierwszej pozycji, to musiał szukać swojej okazji właśnie po długiej prostej. Niemiec okazał się jednak najsprytniejszy z czołówki i pewnie pognał do mety po czwarte w tym sezonie i siódme kolejne zwycięstwo w Formule 1.

Za plecami pretendenta do tytułu mistrza świata, kolejny w tym sezonie dramat przeżywał 4-krotny czempion F1, Sebastian Vettel. Niemiec wchodził w pierwszy zakręt, gdzie walka szła na milimetry, ale jadący z tyłu Daniił Kwiat wykazał się sporym nierozsądkiem. Startujący z ósmej pozycji Rosjanin dwukrotnie wjechał w tył bolidu kierowcy Ferrari, i przy drugiej okazji na dobre wyeliminował Niemca z wyścigu.

• Tak jadą najwięksi w F1! Rosberg w Rosji równał do legend

Wyścig na pierwszym okrążeniu zakończył się także dla Nico Hulkenberga. W kierowcę Force India uderzył Esteban Gutierrez. Meksykanin musiał później odcierpieć karę postoju w alei serwisowej, podobnie zresztą jak Kwiat.

• Lewis Hamilton blisko kolejnej dotkliwej kary!

Przez moment wydawało się, że również Rosberg zacznie spoglądać w lusterka za swoim partnerem z zespołu, ale przewaga topniejąca do 7,5 sekundy, zaczęła ponownie rosnąć po komunikacie od zespołu, który alarmował o problemach z bolidem Hamiltona. Anglik dojechał jednak pewnie do mety na 2. pozycji.

Wyścig na podium zakończył Kimi Raikkonen w Ferrari. Fin potwierdził tym samym, że włoski zespół jest wciąż drugą siłą stawce. Trzecim najszybszym zespołem w Soczi był Williams Martini Racing, który wywozi z Rosji 22 punkty.

Zapis relacji LIVE z wyścigu o Grand Prix Rosjii >>>

Pierwsze punkty w tym sezonie wywalczyli podstawowi kierowcy McLarena. Fernando Alonso awansował z czternastego pola na starcie na 6. pozycję i zarobił 8 oczek. Punkt za 10. lokatę otrzymał Jenson Button.

Nico Rosberg ma na koncie komplet zwycięstw w obecnym sezonie. Ostatnim kierowcą, który zanotował podobną serię był w 2004 roku Michael Schumacher. Niemiec został później mistrzem świata.

ZOBACZ WIDEO Hubert Ptaszek: Celem jest WRC