Tak jadą najwięksi w F1! Rosberg w Rosji równał do legend

Zwycięstwo w wyścigu o Grand Prix Rosji było osiemnastą w karierze Nico Rosberg. Chociaż Niemiec nie osiągnął nawet połowy dorobku swojego zespołowego partnera, Lewisa Hamiltona, to i tak zapisał się w annałach Formuły 1.

Rafał Lichowicz
Rafał Lichowicz
AFP

O ubiegłorocznego wyścigu o GP Meksyku nie ma śmiałka, który odważyłby się stanąć na pierwszym stopniu podium przed Nico Rosbergiem. Niemiec wygrał w ten sposób siedem kolejnych wyścigów. W tym względzie pokonał Lewisa Hamiltona i wyrównał do osobistego rekordu Michaela Schumachera.

W całej historii F1 podobnej sztuki dokonali tylko Alberto Ascari oraz absolutny lider tej klasyfikacji - Sebastian Vettel. Obecny kierowca Ferrari w czasach swojej dominacji w F1 w Red Bullu triumfował w dziewięciu kolejnych Grand Prix.

Wyśmienity początek sezonu w wykonaniu Rosberga, to także okazja do pobicia kolejnego rekordu F1 - kolejnych zwycięstw od inauguracji mistrzostw.

W sezonie 1992 sezon od pięciu wygranych rozpoczął sezon Nigel Mansell. Dwanaście lat później podobnego wyczynu dokonał Michael Schumacher.

Sezon od czterech zwycięstw oprócz Rosberga zaczynali także Ayrton Senna (1991) i ponownie Schumacher (1994). Każdy z nich kończył rok z tytułem mistrza świata.

ZOBACZ WIDEO Hubert Ptaszek: Celem jest WRC
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×