F1: Hulkenberg i Sainz z karami. Dobre wiadomości dla Williamsa
Nico Hulkenberg i Carlos Sainz to kolejni kierowcy ukarani przed Grand Prix Austrii. Doszło u nich do kolejnej w tym sezonie wymiany silników, co będzie równoznaczne ze startem z końca stawki. Zyska na tym Robert Kubica.
Nowy silnik podczas Grand Prix Austrii otrzyma Nico Hulkenberg. To jednostka w specyfikacji jaką podczas ostatniego wyścigu we Francji zamontowano u Daniela Ricciardo. Wtedy Renault odstąpiło od umieszczenia jej w samochodzie Hulkenberga, bo chciało uniknąć kary w domowym Grand Prix.
Czytaj także: Haas wstrzymuje się ze zmianami
Identyczny silnik jak Hulkenberg otrzyma na Red Bull Ringu kierowca McLarena - Carlos Sainz. Ponieważ Hiszpan wcześniej wykorzystał regulaminową pulę, również zostanie przesunięty na tyły stawki.
Na karach dla Albona, Hulkenberga i Sainza zyska Williams. W normalnych warunkach brytyjska ekipa nie ma bowiem większych szans na walkę w kwalifikacjach. Robert Kubica powinien w tej sytuacji uniknąć startu z ostatniej pozycji i ustawi się co najmniej na 17. polu startowym.
Czytaj także: Niezręczna sytuacja Siergieja Sirotkina