Jest ulubieńcem Putina. Boi się usunąć zdjęcie

Aleksander Owieczkin wiele razy deklarował poparcie dla Władimira Putina. Teraz hokeista ma duży problem. Boi się usunąć zdjęcie z rosyjskim dyktatorem, gdyż konsekwencje może ponieść jego rodzina.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
Władimir Putin i Alexander Owieczkin Getty Images / Sasha Mordovets / Na zdjęciu: Władimir Putin i Alexander Owieczkin
Usunięcie zdjęcia w mediach społecznościowych? Wydawałoby się, że nie ma nic prostszego. Wystarczy przecież kilka kliknięć, by pozbyć się z własnego profilu niechcianego zdjęcia. Jednak dla Aleksandra Owieczkina to duży problem. Wszystko przez fotografię z Władimirem Putinem.

Owieczkin to jeden z ulubieńców rosyjskiego dyktatora. W 2017 roku otwarcie wyraził poparcie dla prezydenta Rosji na swoim instagramowym koncie. Mało tego, jako profilowe ustawił tam wspólne zdjęcie właśnie z Putinem. Pięć lat temu nie spodziewał się jednak, że wyniknie z tego tak duży moralny problem.

Gdy Rosja rozpoczęła inwazję na Ukrainę, Owieczkin zaapelował o pokój, lecz w żaden sposób nie potępił działań Putina i jego ekipy. Na hokeistę Washington Capitals wylała się fala krytyki za wspólne zdjęcie z Putinem. Sam zawodnik planował je usunąć.

Ostatecznie tego nie zrobił. Jak tłumaczył, ze strachu. - Gdybym to zrobił, byłby to sygnał, że występuję przeciwko Putinowi. Moja rodzina byłaby wtedy w niebezpieczeństwie - powiedział, a cytuje go "New York Times". W Rosji przebywają jego dzieci oraz rodzice.

Zresztą władze klubu zaapelowały do Owieczkina, by ten nie zmieniał profilowego zdjęcia. - Jest dobrym człowiekiem, ale znalazł się w sytuacji, z którą nie może sobie poradzić. Jest to dla niego trudne. Jest pod presją wszystkich - powiedział Brian MacLellan, który jest jednym z najważniejszych działaczy występującego w NHL Washington Capitals.

Czytaj także:
Wojciech Szczęsny mógł być bohaterem. Zabrakło niewiele. Juventus wypunktowany
Benjamin Verbić: Ostatnie dni w Ukrainie były jak piekło. Nigdy nie zapomnę Polakom tego gestu

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×