Pokazał na mecie środkowe palce. Teraz się tłumaczy

Danił Aldoszkin wywołał skandal podczas igrzysk olimpijskich Pekin 2022. Po zwycięstwie nad Amerykanami pokazał dwa środkowe palce. Jak się z tego tłumaczy?

Robert Czykiel
Robert Czykiel
Danił Aldoszkin Getty Images / Mario Hommes/DeFodi Images / Na zdjęciu: Danił Aldoszkin
Do skandalu doszło podczas rywalizacji drużynowej łyżwiarzy szybkich w trakcie igrzysk olimpijskich Pekin 2022. W półfinale doszło do pojedynku Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego ze Stanami Zjednoczonymi. Starcia tych dwóch państw od zawsze budzą wielkie emocje.

Rosjanie wygrali, a wtedy Danił Aldoszkin wszystkich zszokował. Po przekroczeniu mety pokazał środkowy palec na obu dłoniach. Obraźliwy gest momentalnie wywołał burzę.

Można było odnieść wrażenie, że łyżwiarz chciał w ten sposób obrazić Amerykanów. Aldoszkin jednak twierdzi, że nie miał takich intencji.

ZOBACZ WIDEO: Świetne igrzyska w wykonaniu Stocha. "Do medalu mało brakowało"

- Nie chciałem zrobić nic złego. Jeżeli kogoś uraziłem, to przepraszam. W łyżwiarstwie szybkim walczymy z czasem, a nie przeciwnikiem. To była wyłącznie czysto emocjonalna reakcja - komentuje rosyjski sportowiec.

Rosyjskiemu Komitetowi Olimpijskiemu groziła nawet dyskwalifikacja za zachowanie Aldoszkina, ale ostatecznie tak surowych konsekwencji nie wyciągnięto. Danił wraz z kolegami przegrał w finale z Norwegami i musiał zadowolić się srebrnym medalem.

Ostro w polskiej kadrze! Narciarka nie gryzła się w język ws. trenera >>
Pekin 2022. 0,009 sekundy zdecydowało o medalu! >>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×