Mordują, znęcają się, gwałcą. Oto sportowcy, którzy wylądowali w więzieniu

Jon Koppenhaver (14-5) musiał przedwcześnie zakończyć karierę MMA. Były zawodnik Bellatora i UFC został skazany na dożywotnie więzienie z możliwością ubiegania się o zwolnienie nie wcześniej niż po 36 latach.

"War Machine" w 2014 roku brutalnie pobił swoją byłą dziewczynę Christy Mack oraz jej przyjaciela. Sprawa trafiła do sądu. Sportowcowi postawiono 34 zarzuty, za 29 z nich - m.in. próbę porwania, pobicie, napaść na tle seksualnym i gwałt - został skazany.

"To dla mnie osobiste zwycięstwo. Tak samo, jak dla innych ofiar przemocy domowej. Proszę, mówcie o tym i bądźcie silni" - oceniła wyrok na Twitterze Christy Mack.

Koppenhaver nie jest pierwszym - i zapewne też nie ostatnim - sportowcem, który wylądował za kratkami. Na kolejnych stronach przypomnimy te najgłośniejsze historie.

Mike Tyson (boks)

Najmłodszy w historii mistrza świata wagi ciężkiej trafił za kratki w 1992 roku. Mike Tyson został skazany na sześć lat za zgwałcenie 18-letniej Desiree Washington.

- W hotelu zdarł ze mnie sukienkę, zaciągnął do łóżka i zgwałcił - zeznała ofiara.

"Żelazny Mike" odsiedział połowę wyroku, po czym wyszedł za dobre sprawowanie. Do dziś twierdzi, że jest niewinny.

ZOBACZ WIDEO: Martin Lewandowski: Zawodnicy MMA buntowali się przeciw zarobkom "Pudziana"

Oscar Pistorius (lekkoatletyka)

Oscar Pistorius dostał sześć lat więzienia za zamordowanie swojej dziewczyny Reevy Steenkamp w nocy z 13 na 14 lutego 2013 roku.

Do tragedii doszło w niejasnych okolicznościach. Piękna modelka i aktorka zginęła w toalecie po tym, jak Pistorius oddał cztery strzały przez zamknięte drzwi.

Przed sądem pięciokrotny mistrz paraolimpijski zeznał, że pomylił kobietę z włamywaczem.

Mike Danton (hokej na lodzie)

W kwietniu 2004 roku kanadyjski hokeista polskiego pochodzenia Mike Danton został zatrzymany pod zarzutem zlecenia zabójstwa swojego menedżera Davida Frosta. Wyrokiem sądu skazano go na siedem i pół roku więzienia.

Za kratkami zawodnik ligi NHL miał nieudaną próbę samobójczą. Na wolność wyszedł 11 września 2009 roku.

Kibice w Polsce mogą go kojarzyć z gry dla Ciarko PBS Bank Sanok, z którym zdobył mistrzostwo w 2014 r. Danton ma za sobą również występy w kadrze Biało-Czerwonych.

Artur Szpilka (boks)

W październiku 2009 roku Artur Szpilka miał walczyć z Wojciechem Bartnikiem. Do ringu ostatecznie nie wyszedł.

Pięściarz został zatrzymany, ponieważ uprawomocnił się wyrok półtora roku więzienia za pobicie i kradzież telefonu na dyskotece w Wiśniowej pod Wieliczką.

Po wyjściu na wolność "Szpila" zmienił się całkowicie. Dziś jego życie to przede wszystkim treningi. Bokser marzy, aby zostać pierwszym polskim mistrzem świata wagi ciężkiej.

OJ Simpson (futbol amerykański)

Była zawodnik futbolu amerykańskiego, OJ Simpson w 2008 roku usłyszał wyrok 33 lat więzienia za napad z bronią w ręku oraz porwanie.

Czternaście lat wcześniej sportowiec miał również poważne problemy z prawem, gdy został oskarżony o zamordowanie swojej byłej żony Nicole Brown oraz kelnera Rona Goldmana.

Dzięki ciężkiej pracy swoich adwokatów został uniewinniony. Potem jednak sąd cywilny nakazał mu zapłacenie 33,5 mln dolarów odszkodowania dla rodzin ofiar.

Clifford Etienne (boks)

Clifford Etienne był profesjonalnym bokserem w latach 1998-2005.

Jego życie legło w gruzach, gdy sąd skazał go na 160 lat więzienia (później ten wyrok skrócono do 105 lat) bez możliwości wcześniejszego zwolnienia.

"The Black Rhino" miał okraść sklep, porwać samochód z kobietą i dzieckiem w środku, a później strzelać do policjantów.

Bruno Fernandes (piłka nożna)

Bruno Fernandes był bramkarzem Flamengo Rio de Janeiro, gdy trafił do aresztu pod podejrzeniem zlecenia zabójstwa swojej partnerki Elizy Samudio. W marcu 2013 roku sąd uznał go za winnego i skazał na 22 lata więzienia.

To było zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem. Kobieta została zamordowana na oczach syna, a później poćwiartowana i rzucona psom na pożarcie.

W lutym 2017 roku Bruno wyszedł warunkowo, ale po protestach wrócił za kratki i czeka na wynik apelacji.

Aleksander Jemieljanienko (MMA)

Aleksander Jemieljanienko w nocy z 2 na 3 marca 2014 roku miał zgwałcić kobietę, która sprzątała jego apartament, a następnie ukraść jej paszport.

Do napaści na tle seksualnym zawodnik MMA nigdy się nie przyznał. W maju zeszłego roku został skazany na 4,5 roku pozbawienia wolności oraz grzywnę w wysokości 50 tysięcy rubli.

Ostatecznie za kratkami odsiedział dwa lata, po czym został wypuszczony na wolność za dobre sprawowanie.

Dawid Kostecki (boks)

Dawid Kostecki w październiku 2011 roku został skazany na dwa i pół roku pozbawienia wolności za założenie i współkierowanie grupą przestępczą czerpiącą korzyści z nierządu. Bokser nigdy nie przyznał się do winy. Wyszedł 13 sierpnia 2014 roku, ale długo wolnością się nie cieszył.

W czerwcu 2016 został ponownie aresztowany pod zarzutem kierowania grupą przestępczą, która miała zajmować się m.in. legalizacją i obrotem samochodami pochodzącymi z kradzieży w krajach UE, wyłudzaniem podatku VAT oraz praniem brudnych pieniędzy.

Obecnie czeka na wyrok. Grozi mu nawet 30 lat.