Była minister sportu i szefowa gabinetu Lecha Kaczyńskiego ma uzdrowić polskie kolarstwo
W Polski Związku Kolarskim dzieje się źle. Bardzo źle. Ministerstwo sportu nie akceptuje takiej sytuacji. Dlatego ma dwa rozwiązania: zatrudnienie Elżbiety Jakubiak lub wprowadzenie zarządu komisarycznego.
Niedotrzymywanie umów, tajemnicze przetargi, zwalnianie trenerów, wstrzymywanie pieniędzy pochodzących z ministerstwa sportu. Afera na całego. Były dyrektor sportowy - Andrzej Piątek - oraz prezes PZKol - Dariusz Banaszek, rozpoczęli otwartą wojnę.
Banaszek w sierpniu 2017 zwolnił Piątka dyscyplinarnie. Powód? "Narażenie związku na utratę sponsora, firmy 4F". Problem w tym, że firma 4F jest nadal sponsorem. Nie ma mowy o stracie sponsora. Między innymi dlatego zarząd PZKol chciał, aby dyrektor sportowy miał szansę na obronę, jednak prezes zablokował taką procedurę. Na dodatek wyrzucił z pracy dwóch trenerów reprezentacji. Nie pojawił się na spotkaniu w ministerstwie sportu, mimo że potwierdził swoje przybycie. Zdaniem jednego z członków zarządu związku zatrudnił również kontrolera, który szuka "kwitów" na winę Piątka. To tylko wierzchołek góry lodowej.
Przypomnijmy, że Jakubiak jesienią 2010 roku została wyrzucona z Prawa i Sprawiedliwości przez Jarosława Kaczyńskiego "za działanie na szkodę partii". Przystąpiła do ugrupowania Polska Jest Najważniejsza. Rok później (2011) przegrała wybory parlamentarne i straciła mandat poselski. Nie zniknęła jednak z polityki. Pracuje co prawda w sektorze bankowym, ale współpracuje z samorządami. - Zajmuję się dostarczaniem pieniędzy polskim samorządom na wkład własny do inwestycji finansowanych ze środków unijnych - mówiła w rozmowie z portalem wpolityce.pl, jesienią 2016 roku.
Jakubiak z wykształcenia jest pedagogiem, w 1991 roku ukończyła Studia w Wyższej Szkole Pedagogiki Specjalnej w Warszawie. Pracowała m.in.: w Społecznym Towarzystwie Oświatowym, pełniła funkcję Dyrektora Generalnego Urzędu do spraw Kombatantów oraz Dyrektora Biura Prezydenta Warszawy.
Wedle naszej wiedzy, jeżeli prezes PZKol nie zgodzi się na taką ofertę minister sportu zdecyduje się na wprowadzenie do związku zarządu komisarycznego. Wydaje się więc, że Banaszek został postawiony pod ścianą.
Więcej o całym konflikcie i tym, co się dzieje w Polskim Związku Kolarskim piszemy w dłuższym tekście - KLIKNIJ TUTAJ >>
ZOBACZ WIDEO Zespół Krychowiaka bliski niespodzianki. Zobacz skrót meczu WBA - Man. City [ZDJĘCIA ELEVEN EXTRA]