Szykuje się kolejna rewolucja w PZKol. W grudniu może zostać wybrany nowy prezes
Z naszych informacji wynika, że zaledwie rok może trwać kadencja Janusza Pożaka na stanowisku prezesa PZKol. Kolarska federacja nadal nie potrafi rozwiązać swoich problemów.
PZKol jest na skraju upadłości i nie pomogła zmiana prezesa. Obecnie federacją zarządza Janusz Pożak i z informacji pozyskanych przez naszego dziennikarza Marka Bobakowskiego wynika, że w grudniu może zostać odwołany.
Zjazd jest związany z: 1) rezygnacją członków zarządu, 2) wnioskiem Komisji Rewizyjnej o takie rozwiązanie sytuacji, 3) brakiem sprawozdania finansowego za 2017.
— Marek Bobakowski (@MarekBobakowski) 18 października 2018
Kilka dni przed zjazdem PZKol będzie gościć delegatów z UCI (światowa federacja kolarska). Sprawdzą stan przygotowań do przyszłorocznych mistrzostw świata w kolarstwie torowym, które odbędą się w Pruszkowie.