Jarosław Krysiewicz: Trzeba liczyć, że CCC będzie mieć zły dzień

Na koniec pierwszej rundy sezonu zasadniczego ekstraklasy koszykarek trudne spotkanie czeka zespół Super Pol Tęczy Leszno. Ekipa Jarosława Krysiewicza zmierzy się na wyjeździe z CCC Polkowice.

Dawid Bilski
Dawid Bilski

Sobotni przeciwnik leszczynianek bardzo dobrze spisuje się w rozgrywkach ekstraklasy oraz w europejskich pucharach. Jest to jednak zespół do pokonania, również we własnej hali. Pokazał to ostatnio UTEX ROW Rybnik. Jego śladem chciałaby także pójść drużyna z Leszna. Co więc może okazać się kluczem do sukcesu?

- Przede wszystkim trzeba zagrać na dobrym procencie w ataku, a tego nam niestety dotąd brakowało. Polkowice mają kompletny zespół. To jest 10 zawodniczek wyrównanych na każdej pozycji, a co z tym związane jest duża rotacja. Musimy zagrać tak jak zagraliśmy w Gorzowie przez 30 minut, ale tu jest potrzebne 40 minut takiej gry i jeszcze do tego trzeba liczyć, że Polkowice będą miały zły dzień - mówi Jarosław Krysiewicz, szkoleniowiec Super Pol Tęczy.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×