Goście bez kompleksów - relacja z meczu AZS Radex Szczecin - Polonia 2011 Warszawa

Nie tak miał wyglądać debiut I-ligowego AZS-u przed własną publicznością. Akademicy we własnej hali ulegli młodej drużynie Polonii. W drużynie gości świetne zawody rozegrał Michał Michalak, zdobywając 33 punkty. Do rozstrzygnięcia meczu konieczna była jednak dogrywka.

Marcin Gut
Marcin Gut

Sobotnim pojedynkiem AZS Radex Szczecin debiutował w I lidze przed własną publicznością. Hala Szczecińskiego Domu Sportu nie wypełniła się jednak do ostatniego miejsca. Przed rozpoczęciem spotkania, w związku z awansem do I ligi koszykarzy AZS-u uhonorowano dwie postacie. Okolicznościowe statuetki otrzymali: kapitan zespołu akademików - Maciej Sudowski oraz Zbigniew Nagay - prezes klubu.

Trener gospodarzy dysponował dobrze znaną kadrą, bez kontuzjowanego Tomasza Semmlera . Goście z Warszawy spotkanie rozpoczęli bez żadnych kompleksów. Mimo wszystko w pierwszej kwarcie sprawdzał się przewidywany scenariusz. Akademicy kontrolowali grę i łatwo zdobywali punkty. Świetnie na boisku radzili sobie Stanisław Prus i Łukasz Pacocha . Prus otworzył wynik spotkania, by po chwili sfaulować przeciwnika. Gospodarze panowali nad sytuacją na boisku. Doskonale rozgrywał Pacocha. Po jego podaniach punkty zdobywali Maciej Majcherek i Prus. Ten ostatni między innymi będąc faulowanym, dokładając punkt z rzutu osobistego. Polonia nie pozwoliła jednak uciec gospodarzom. Opór akademikom stawiali Michał Michalak i Michał Jankowski. Żadna z drużyn nie potrafiła zdominować zbiórki. Po pierwszej kwarcie - 26:23 prowadził AZS. Kwestią czasu wydawało się, kiedy zacznie powiększać przewagę.

Druga odsłona to coraz lepsza gra Polonii i duża liczba nieskutecznych rzutów AZS-u. Gracze z Warszawy łatwo odrobili straty, by po chwili wyjść na nieznaczne prowadzenie. Bardzo dobre zawody rozgrywał Jankowski. Drużyna AZS-u mimo lepszych warunków fizycznych i doświadczenia, nie potrafiła zapanować nad zbiórką. Największą nieporadnością w tym elemencie gry wykazywał się Karol Pytyś. Sytuację ratowali skutecznie rzucając: Prus i Maciej Majcherek. Nikomu dalszym ciągu nie udało się uzyskać znacznej przewagi. Po dwóch wyrównanych kwartach prowadziła Polonia - 51:47.

Obraz gry po połowie spotkania nie uległ zmianie. Obie drużyny znacznie lepiej prezentowały się w ofensywie. Po punktach Wojciecha Glabasa i Jankowskiego, Polonii w końcu udało się uciec. Straty odrabiali: Prus po kolejnej w jego wykonaniu akcji 2+1 i Maciej Macherek rzutem za trzy. Coraz gorzej w wykonaniu AZS-u wyglądała gra pod tablicami. Mimo wszystko trzecia kwarta zakończyła się prowadzeniem akademików 74:73.

Czwarta kwarta meczu obfitowała w najwięcej emocji. Świetnie za trzy, dwa razy z rzędu rzucał gracz Polonii - Michalak. Pierwszoplanowe role w AZS-ie dalej odgrywali Pacocha, Prus i Maciej Majcherek. O tym wyrównanym pojedynku, mógł przesądzić Pacocha. Przy jednopunktowym prowadzeniu akademików, wykonywał dwa rzuty osobiste. Na zegarze pozostawało około 20 sekund. Celny był jednak tylko jeden. Polonia zdołała wyrównać stan spotkania. W ostatniej sekundzie meczu na punkty miał jeszcze szanse Michał Macherek. Po regulaminowym czasie gry było 95:95.

O wyniku spotkania miała zadecydować dogrywka. Na prowadzenie szybko wyszli gracze Polonii. Za pomocą Michalaka i Jankowskiego, Polonia kontrolowała przebieg spotkania. AZS raził nieskutecznością i prostymi błędami. Boisko po piątym faulu opuścił Prus. AZS mimo osłabienia walczył do końca, mimo już praktycznie przesądzonego wyniku. Rzutem za 3 w ostatniej sekundzie wymiar porażki zmniejszył Maciej Majcherek.

AZS nie zdołał wygrać w ligowym debiucie przed własną publicznością. Młoda drużyna Polonii nie miała żadnych kompleksów na tle doświadczonych zawodników ze Szczecina. Kibice obejrzeli ciekawe, obfitujące w wiele punktów spotkanie. Obu drużynom zdecydowanie lepiej wychodziła gra w ataku. Doświadczeni i dysponujący lepszymi warunkami fizycznymi podkoszowi Radexu nie zdominowali tablic. Dobra dyspozycja Pacochy i Majcherka nie była wystarczająca do odniesienia zwycięstwa. W drużynie Polonii świetne zawody rozegrał Michał Michalak. Po ciekawym spotkaniu, Polonia odnosi w Szczecinie swoje pierwsze ligowe zwycięstwo.

AZS Radex Szczecin - Polonia 2011 Warszawa 107:108 ( 26:23, 21:28, 27:22, 21:22, 12:13 )

AZS Radex: Maciej Majcherek 26, Pacocha 24, Prus 21, Sudowski 12, Pytyś 10, Michał Macherek 9, Dudek 3, Podgalski 2, Michalski 0, Wochna 0, Balcerek 0

Polonia 2011: Michalak 33, Glabas 31, Jankowski 30, Linowski 10, Kucharek 3, Kowalczyk 1, Zięba 0, Łańcucki 0, Pietras 0


Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×