Liga Adriatycka: Olimpija Lublana przedłuża kontrakty

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Center Mirza Begić i rozgrywający Maurice Bailey to kolejni gracze, którzy przedłużyli umowy z wielokrotnym mistrzem Słowenii. Klub czeka także na wyjaśnienie sytuacji z Goranem Dragiciem, a ponadto w niedługim będzie chciał pozyskać jeszcze podstawowego centra - tak obecnie wygląda sytuacja w Olimpiji Union Lublana.

W tym artykule dowiesz się o:

Mirza Begić, mierzy 218 cm i gra na pozycji centra. Choć urodził się w Bośni i Hercegowinie, jako młody zawodnik przyjął obywatelstwo Słowenii i barwach tego kraju występował w kadrze narodowej do lat 20. Choć włodarze klubu długo zastanawiali się czy przedłużyć z Begiciem umowę, ostatecznie podjęli właśnie taką decyzję. W zespole Begić będzie pełnił rolę drugiego centra.

Identyczna sytuacja dotyczyła amerykańskiego rozgrywającego Maurice’a Baileya. Klub długo rozważał czy ponownie postawić na urodzonego w Nowym Jorku, lecz posiadającego jamajski paszport, gracza. Ostatecznie trener Aleksandar Dzikić zdecydował, iż Bailey przyda mu się w składzie w następnym sezonie. W poprzednim sezonie koszykarz pokazał się z dobrej strony na arenie międzynarodowej, gdzie w rozgrywkach Euroligi notował 9,1 punktu i 2,2 asysty.

- W tej chwili zarówno i Begić, i Bailey mają ważne umowy i wszystko wskazuje na to, że będą znajdować się w składzie klubu w nadchodzącym sezonie - mówi Matevz Zupancić, dyrektor ds. PR w lublańskim klubie. Ponadto, Zupancić potwierdził, iż klub jest zainteresowany pozyskaniem jeszcze jednego rozgrywającego i podstawowego centra. - Jedną z opcji na pozycję pierwszego centra jest Primoz Brezec, lecz jest jeszcze zbyt wcześnie by określić jak realistyczna jest ta opcja. Wiem, że zawodnik ma oferty z Hiszpanii. Cierpliwie czekamy również na rozwój wypadków w sprawie Gorana Dragicia.

Primoz Brezec od kilku lat nieprzerwanie grał w NBA, lecz teraz wygląda na to, że będzie musiał szukać sobie pracy w Europie. Chęć zatrudnienia doświadczonego Słoweńca wyrażają AXA FC Barcelona i Real Madryt.

Inna sytuacja jest z Goranem Dragiciem. Słoweński rozgrywający od sezonu 2006/2007 jest zawodnikiem TAU Ceramiki Vitoria. Jednakże, włodarze baskijskiego klubu, nie widzieli dla Dragicia miejsca w skład traktując go jako inwestycje w przyszłości i z każdym rokiem wypożyczali go do innych klubów. Ostatnio Dragić grał właśnie w stolicy Słowenii, dlatego też działacze Olimpiji wciąż czekają na decyzję włodarzy TAU, czy istnieje możliwość ponownego wypożyczenia gracza. Nie wykluczone jednak, że tym razem hiszpański klub będzie chciał zatrzymać u siebie gracza, którego talent w ostatnim sezonie bardzo się rozwinął. Koszykarz najlepiej spisywał się w Lidze Adriatyckiej gdzie w każdym z 28 meczów średnio notował 12 puntków, 3,5 zbiórki i 3,1 asysty.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)