Uvalin ma problemy z nadciśnieniem!

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Szkoleniowiec Zastalu Zielona Góra Mihailo Uvalin, zwykle bardzo mocno żyje meczem, żywiołowo reagując na wszystkie sytuacje na parkiecie. W środowym spotkaniu z Treflem Sopot Serb przeważnie siedział jednak na ławce, a rolę pierwszego trenera przejął niejako jego asystent Tomasz Jankowski.

Okazuje się, że przyczyną takiego stanu rzeczy jest nie najlepszy stan zdrowia znakomitego serbskiego trenera. Jak przyznał sam Mihailo Uvalin, w środę wieczorem powinien być raczej w szpitalu niż na ławce trenerskiej zielonogórskiego Centrum Rekreacyjno-Sportowego.

- Mam pewne problemy natury medycznej. Mam zbyt wysokie ciśnienie krwi i w tym stanie nerwowe ruchy i żywiołowe reakcje są raczej niewskazane. W tej chwili powinienem być raczej hospitalizowany, niż siedzieć na tej konferencji. To jedyna przyczyna, dla której Tomasz Jankowski przejął w środę obowiązki pierwszego trenera. Nie ma tu żadnych ukrytych powodów ani pretekstów - powiedział na konferencji prasowej po meczu Zastal Zielona Góra - Trefl Sopot Mihajlo Uvalin.

Nie pozostaje nam nic innego, jak tylko życzyć charyzmatycznemu trenerowi jak najszybszego powrotu do pełni sił.

Źródło artykułu:
Komentarze (2)
avatar
wiechoo
12.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Panie trenerze wracaj do zdrowia.  
ZF
12.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Duzo zdrowia trenerze!