Rekordowa seria PGE Turowa
Jeszcze nigdy PGE Turów Zgorzelec nie wygrał 10. meczów z rzędu na rozpoczęcie sezonu. Nigdy aż do obecnych rozgrywek. Do wyrównania najlepszej serii jednak zespołowi Rajkovicia trochę brakuje.
13 kwietnia zgorzelczanie wygrali bowiem ze Stelmetem Zielona Góra w meczu fazy szóstek, a następnie rozprawili się z Treflem Sopot, Rosą Radom, Anwilem Włocławek i Energą Czarnymi Słupsk. Gdy zaczęły się play-off, PGE Turów nadal szedł jak burza: wynikiem 3-0 pokonał AZS Koszalin w ćwierćfinale, a Rosę - w półfinale. W finale natomiast zgorzelczanie zaczęli serię od dwóch wygranych. Passa została przerwana zatem dopiero 3 czerwca, gdy Stelmet doprowadził do stanu 1-2. I zakończył 13-meczową sekwencję zwycięstw PGE Turowa.
Jeśli więc mistrz Polski chce pobić swój historyczny rekord w najbliższym czasie, może pozwolić sobie na porażkę dopiero 11 stycznia 2015. Wówczas zgorzelczanie pojadą jednak na mecz do Zielonej Góry i trudno przypuszczać, by nie myśleli o wygranej nad największym rywalem.
Miodrag Rajković: Jesteśmy na wyższym poziomie
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.