Najlepszy mecz Jovana Novaka w Polsce

Jovan Novak zagrał na tyle skutecznie przeciwko Startowi Lublin, że otrzymał nawet wyróżnienie ze strony trenera Piotra Ignatowicza. Serb rzucił 21 punktów w 29 minut spędzonych na parkiecie podczas niedzielnego meczu.

Michał Fałkowski
Michał Fałkowski

Pierwsze dwa mecze sezonu 2015/2016 PGE Turów Zgorzelec przegrał, więc przed starciem ze Startem Lublin wicemistrzowi Polski towarzyszyła nieco większa presja. Ostatecznie koszykarze z przygranicznego miasta spełnili oczekiwania i pokonali zeszłorocznego beniaminka TBL 76:66. Bohaterem meczu został Serb Jovan Novak, którego po zakończeniu spotkania pochwalił trener Piotr Ignatowicz.

- Choć cały zespół zagrał bardzo dobrze i zespołowo, a ambicje indywidualne zeszły na drugi plan, muszę wspomnieć o Novaku. Jovan rozegrał bardzo dobre zawody i był najważniejszym strzelcem zespołu - powiedział opiekun PGE Turowa Zgorzelec po zwycięskim meczu.

Serbski playmaker po raz pierwszy w sezonie wyszedł do gry w pierwszej piątce i rzucił 21 punktów w 29 minut spędzonych na parkiecie. Na jego dorobek złożyło się aż pięć trójek (na siedem prób), cztery z pięciu rzutów wolnych oraz jedno trafienie za dwa. Do tego, 21-latek miał trzy faule wymuszone, dwie zbiórki, dwie asysty, choć nie ustrzegł się też błędów w postaci trzech strat.

- To było dobre spotkanie, obie drużyny grały fair play, szanowaliśmy się na parkiecie - w ten sposób Novak rozpoczął swój pomeczowy komentarz. - Wiedzieliœmy jak ważny jest ten mecz po dwóch przegranych spotkaniach na początku rozgrywek. Tym samym czuliśmy nieco większą presję, ale ostatecznie daliśmy sobie z nią radę i wygraliśmy po raz pierwszy w sezonie - stwierdził Novak.

W 1. kolejce PGE Turów przegrał z Polskim Cukrem Toruń, a następnie wracał na tarczy z Gdyni, poskromiony przez Asseco. Trener Ignatowicz oraz jego podopieczni potrzebowali więc wygranej, by nieco rozrzedzić gęstniejącą atmosferę.

- Zmniejszyliœśmy nierównośœci w naszej grze i pokazaliœmy tym meczem, że jesteśmy w stanie poprawić naszą grę. Gratuluję swoim kolegom z zespołu wspaniałego występu, ale teraz skupiamy się już tylko na następnym meczu - dodał Novak.

W sobotę zgorzelczanie zagrają z Anwilem Włocławek w Hali Mistrzów.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×