Oficjalnie: Kanadyjczyk zostaje w Polfarmexie

Karol Wasiek 13 Sierpnia 2016, 12:05

Michael Fraser od dłuższego czasu sygnalizował chęć pozostania w Polfarmexie Kutno na kolejny sezon. Działacze też wyrażali zainteresowanie jego osobą. Ostatecznie w tym tygodniu strony uzyskały porozumienie i Kanadyjczyk nadal będzie grał w TBL. O minuty w ekipie Jarosława Krysiewicza będzie walczył z Michałem Markiem, który dołączył z PGE Turowa Zgorzelec.

- Jesteśmy bardzo zadowoleni z faktu, iż Mike dalej będzie reprezentował żółto-niebieskie barwy naszego klubu. Jego umiejętności i pozytywna energia były dla nas w ubiegłym sezonie bardzo cenne, dlatego od razu postanowiliśmy rozpocząć rozmowy o kolejnym roku w Kutnie - mówi Jarosław Krysiewicz, opiekun Polfarmexu.

Fraser do Kutna trafił w miejsce Toma Knighta, który przed rozpoczęciem poprzedniego sezonu nabawił się kontuzji łąkotki. 32-letni Kanadyjczyk idealnie wpasował się do systemu proponowanego przez Krysiewicza. Duet Fraser-Kevin Johnson był postrachem dla większości drużyn w Tauron Basket Lidze.

Mierzący 203 cm podkoszowy wystąpił w 35 meczach, w których przeciętnie zdobywał 11,1 punktu i 9,7 zbiórki.

Ważne umowy z Polfarmexem posiadają także: Grzegorz Grochowski, Sebastian Kowalczyk, Jacek Jarecki, Michał Gabiński, Michał Marek, Arkadiusz Kobus i Mateusz Bartosz.

Obserwuj @K_Wasiek