Remis w meczu Anwilu z Polfarmexem
Remisem zakończyło się spotkanie pomiędzy Anwilem Włocławek a Polfarmexem Kutno. Co prawda dogrywka była rozgrywana, ale nie liczono w niej już punktów. Mecz zakończył się wynikiem 77:77.
Oba zespoły do piątkowego sparingu przystępowali z taką samą liczbą rozegranych meczów kontrolnych. Anwil Włocławek pokonał KSK Noteć Inowrocław i dwukrotnie okazał się lepszy od Spójni Stargard. Nieudany początek przygotowań zaliczyli zawodnicy Jarosława Krysiewicza, którzy ulegli Legii Warszawa w pierwszym sparingu, zrewanżowali się jednak dzień później. W środę Polfarmex Kutno pewnie pokonał GTK Gliwice.
Anwil Włocławek kolejny sparing rozegrał w niepełnym składzie, nieobecni wciąż są Boris Bojanovsky i Robert Skibniewski, którzy w Hali Mistrzów zameldują się dopiero w drugiej połowie września. W drużynie Polfarmexu wciąż brakuje Dardana Berishy, który do swojego zespołu dołączy w podobnym terminie. Igor Milicić mógł już liczyć na Fiodora Dmitriewa, który jest zdolny do gry po urazie nosa. Do zespołu w poniedziałek dołączył również Tyler Haws.
W drużynie Anwilu Włocławek po raz kolejny ze świetnej strony pokazał się Paweł Leończyk , który już do przerwy zgromadził 16 punktów, a mecz zakończył z dorobkiem 22 oczek. W ekipie gości najlepszym strzelcem był Mateusz Bartosz. Były zawodnik Anwilu zgromadził na swoim koncie 18 punktów.
Anwil Włocławek - Polfarmex Kutno 77:77 (22:26, 19:10, 16:20, 20:21)
ZOBACZ WIDEO: Marcin Żewłakow: na Miliku ciąży zbyt duża presja (źródło TVP)