III dzień turnieju w Warce: Zwycięstwem nad Rosą MKS przypieczętował triumf w imprezie

Pokonując Rosę Radom 71:59, MKS Dąbrowa Górnicza potwierdził dominację na turnieju w Warce, zasłużenie triumfując w tej imprezie. W drugim niedzielnym meczu BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski nie dała szans Treflowi Sopot, wygrywając 93:71.

Piotr Dobrowolski
Piotr Dobrowolski
Materiały prasowe / Adrianna Antas / MKS Dąbrowa Górnicza

Pierwsze na parkiet hali w Warce wyszły w niedzielę drużyny Trefla i BM Slam Stali. Sopocianie, którzy przed przyjazdem na Mazowsze nie zaznali goryczy porażki w pięciu rozegranych sparingach, zostali mocno sprowadzeni na ziemię. Przegrali z Rosą i MKS-em, i choć udanie rozpoczęli starcie z podopiecznymi Zorana Sretenovicia, prowadząc 25:20 po pierwszej kwarcie, to w kolejnych odsłonach dominowała już tylko jedna ekipa.

Ostrowianie, dowodzeni przez świetnie spisującego się Portera Troupe'a, autora 21 punktów, szybko odrobili straty, a przed zmianą stron wygrywali siedmioma "oczkami". Później kontynuowali swoją dobrą grę, na którą rywale nie potrafili znaleźć recepty.

Sopocianom nie pomogło 19 punktów Anthony'ego Irelanda oraz dobra postawa pauzującego wcześniej z powodu przeziębienia Jakuba Karolaka i Marcina Stefańskiego, którzy zdobyli po 14 "oczek".

Trefl Sopot - BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski 71:93 (25:20, 15:27, 16:20, 15:26)

Trefl: Ireland 19, Karolak 14, Stefański 14, Śmiegielski 12, Mielczarek 7, Dylewicz 3, Dzierżak 2

Stal
: Troupe 21, Nikołow 17, Ochońko 14, Jefferson 12, Koreniuk 8, Chanas 6, Johnson 5, Zębski 4, Majewski 2, Grujić 1.

ZOBACZ WIDEO: Krzysztof Pilarz: Spędziłem tu kilka miłych sezonów (źródło TVP)

Pierwsza połowa drugiego niedzielnego spotkania układała się po myśli Rosy, w szeregach której brylował Gary Bell (22 zdobyte punkty). Po premierowej kwarcie wicemistrzowie Polski prowadzili 19:16, by po następnych dziesięciu minutach powiększyć tę różnicę do siedmiu "oczek".

Po zmianie stron przebudzili się jednak zawodnicy MKS-u. Świetnie w ich szeregach spisywał się wychowanek SMS-u Warka, Bartłomiej Wołoszyn, który zakończył zawody z liczbą 21 punktów na koncie. Głównie za sprawą serii 14:6 dąbrowianie z nawiązką odrobili straty. Po stronie radomian spadła skuteczność, w czym duża zasługa bardzo dobrej obrony rywali, którzy zwyciężyli 71:59, zasłużenie zajmując pierwsze miejsce w turnieju.

Rosa Radom - MKS Dąbrowa Górnicza 59:71 (19:16, 22:18, 10:23, 6:14)

Rosa: Bell 22, Brazelton 13, Jackson 12, Witka 7, Jeszke 2, Zegzuła 2, Adams 1

MKS
: Wołoszyn 21, Gray 13, Johnson 11, Wilson 8, Kovalenko 5, Parzeński 5, Pamuła 4, Szymański 2, Piechowicz 2.

Klasyfikacja końcowa turnieju w Warce:
1. MKS Dąbrowa Górnicza
2. BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski
3. Rosa Radom
4. Trefl Sopot.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×