Anthony Miles: Wierzę, że będziemy szokować w lidze

Czy Polpharma może stać się rewelacją nowego sezonu TBL? Pewny jest tego Anthony Miles, który po grze w Rumunii i na Łotwie wraca do Polski, aby doprowadzić swój zespół przynajmniej do play-off. - Wierzę, że będziemy szokować w lidze - zapowiada.

Patryk Butkowski
Patryk Butkowski

Trzy tygodnie pozostały do startu kolejnych rozgrywek Tauron Basket Ligi. Większość drużyn ma za sobą już kilka sparingów, tak jak m.in. Polpharma Starogard Gdański. Podopieczni Mindaugasa Budzinauskasa w ostatni weekend wzięli udział w turnieju o "Różę Kutna", w którym zajęli trzecią lokatę. Farmaceuci już po raz drugi w okresie przygotowawczym uporali się z Energą Czarnymi Słupsk, lecz musieli uznać wyższość gospodarzy, Polfarmexu Kutno.

- Myślę, że nasz występ był dobry, ale nie do końca jesteśmy usatysfakcjonowani, bo jeszcze wiele trzeba poprawić - mówi Anthony Miles - Musimy przede wszystkim kontynuować tę pracę, jaką dotychczas robimy, słuchać trenera i budować chemię między sobą - twierdzi koszykarz.

Amerykanin zdaje sobie sprawę, że w dużej mierze od niego uzależniona będzie gra biało-niebieskich w nadchodzących zmaganiach. 26-latek został ponownie sprowadzony na Kociewie, aby odciążyć na rozegraniu Marcina Fliegera oraz Jakuba Schenka, jednak przede wszystkim fani biało-niebieskich liczą, iż filigranowy gracz będzie w stanie wziąć na swoje barki odpowiedzialność za grę zespołu w trudnych momentach i stanie się jednym z jego głównych liderów.

- Tak, czuje się liderem tego zespołu - nie ukrywa również Amerykanin.

ZOBACZ WIDEO: Mike Taylor: Gortat i Lampe chcą współpracować (źródło TVP)

Przed Kociewskimi Diabłami niezwykle trudny terminarz. W pierwszej fazie sezonu starogardzianie zmierzą się z większością ligowych potentatów, a ich pierwszym rywalem będzie mocny Anwil Włocławek. Pomimo tego, Anthony Miles nie ma wątpliwości, Polpharmę stać na to, aby zostać rewelacją kolejnych rozgrywek.

- W tym roku mam bardzo duże oczekiwania wobec swojej drużyny - zapowiada Miles. - Wierzę, że będziemy szokować w lidze. A jeśli chodzi o mnie? Mam być agresywny w defensywie i przede wszystkim grać swoje - podsumowuje koszykarz Polpharmy.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×