Grzegorz Mordzak: Najważniejsza jest ósemka

Meritumkredyt Pogoń Prudnik, po serii trzech porażek, ponownie odniosła wygraną w rozgrywkach I ligi koszykarzy. Grzegorz Mordzak wraz z kolegami rozprawił się z AGH Kraków, 81:72. - Potrzeba było takiego spotkania - powiedział kapitan Pogoni.

Dawid Siemieniecki
Dawid Siemieniecki
Grzegorz Mordzak w akcji WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: Grzegorz Mordzak w akcji

Zespół meritumkredyt Pogoni Prudnik do spotkania z krakowskim AGH mógł przystępować z pewnymi obawami. Na pewno nie od razu z przysłowiowym nożem na gardle, ale mimo wszystko nie da się ukryć, iż gdyby nie trzy porażki z rzędu, pozycja w tabeli Pogoni mogła być lepsza. Zwłaszcza, że dwie z nich przytrafiły się z GTK Gliwice i GKS-em Tychy, czyli bezpośrednimi rywalami w tabeli.

- Wydaję mi się, że potrzeba było takiego spotkania, żebyśmy odbili się po tych trzech porażkach i uwierzyli w to, że możemy dalej grać i wygrywać, choć mecz na pewno ciężki. Zespół z Krakowa postawił wysokie wymagania, ale najważniejsze jest to, że dwa punkty zostają w Prudniku - powiedział po spotkaniu kapitan prudniczan, Grzegorz Mordzak.

Faktycznie, był to trudny mecz dla Pogoni. Zaczęło się nieźle, bo od pewnie wygranej kwarty, ale już w drugiej odsłonie warunki dyktowali goście, co w hali Obuwnik zdarza się niezwykle rzadko. Nerwowo zrobiło się także w czwartej kwarcie, kiedy po celnej trójce rozgrywającego AGH, Jakuba Krawczyka, było zaledwie 75:70 dla Pogoni. Ostatecznie gospodarze zachowali do końca zimną krew.

- Każdy mecz jest na wagę play-offów i teraz nad tym trzeba się skupić, żeby jak najwięcej tych wygranych zebrać i aby do ósemki wystartować z jak najlepszego miejsca. No ale oczywiście najpierw do niej się w ogóle zakwalifikować - dodał rozgrywający Pogoni.

- Najważniejsza jest ósemka, a tam może się wszystko zdarzyć. Będziemy dążyć do tego, żeby tam się znaleźć, ale na pewno jeszcze długa droga przed nami. Trochę nas kontuzje przetrzebiły, ale trenujemy powoli w coraz pełniejszym składzie, więc mam nadzieję, że zmierza to już w dobrym kierunku - zakończył.

ZOBACZ WIDEO Dawid Kubacki: trochę zazdroszczę Kamilowi Stochowi, chciałbym być na jego miejscu
Czy uważasz, iż Pogoń Prudnik drobną obniżkę formy ma już za sobą?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×