Dwie bardzo ważne zmiany w Basket Lidze Kobiet!

Są już pierwsze decyzje odnośnie nowego sezonu Basket Ligi Kobiet. Dotyczą one kluczowych kwestii, czyli koszykarek zagranicznych oraz ilości zawodniczek posiadających status zawodnika miejscowego na parkiecie.

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk

Basket Liga Kobiet w nowy sezon wejdzie z dwoma bardzo ważnymi zmianami. Szczególnie ta z ilością "zawodniczek miejscowych" na parkiecie budziła od zawsze najgłośniejsze dyskusje.

Dotychczas na parkiecie musiały przebywać minimum dwie takie koszykarki. Od sezonu 2017/2018 liczba ta zmniejszona została do jednej. Niemal od zawsze toczyła się dyskusja związana z tym tematem, który miał tak swoich zwolenników, jak i zdecydowanych przeciwników.

Inna regulacja, która została skorygowana, dotyczy koszykarek zagranicznych. Na wzór rozgrywek Euroligi i EuroCupu w składzie każdego z zespołu w meczu ligowym będą mogły znaleźć się dwie koszykarki z paszportem państwa, którego federacja nie jest zrzeszona w FIBA Europe.

Dotychczas ta liczba w Basket Lidze Kobiet różniła się od tych stosowanych w europejskich pucharach - u nas limit zwiększony był dowiem do liczby trzech takich zawodniczek. Teraz zostanie to ujednolicone.

Dokładne zapisy w regulaminie na sezon 2017/2018:

- w składzie meczowym będą mogły być zgłoszone nie więcej niż dwie zawodniczki posiadające obywatelstwo państwa, którego federacja narodowa nie jest zrzeszona w FIBA Europe (podobnie jak w Eurolidze i EuroCup)

- każdej chwili podczas meczu Ligi, gdy piłka jest żywa (w rozumieniu przepisów gry w koszykówkę), na boisku musi przebywać co najmniej jedna zawodniczka posiadająca status zawodnika miejscowego (obywatelstwo Polski)

ZOBACZ WIDEO: Himalaista Adam Bielecki: Nawet jeśli urwie mi nogę, do końca będę walczył o życie
Czy zmiany poszly w dobrym kierunku?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×