Mindaugas Budzinauskas: Zaskoczyli agresywną obroną
Ekipa Polpharmy przegrała środowy pojedynek przeciwko Stelmetowi BC 72:85. - Prawie doszliśmy ich na cztery punkty i mieliśmy szansę na wyrównanie wyniku w tym meczu - mówi Mindaugas Budzinauskas.
Szkoleniowiec podkreślał, iż spodziewali się zaciętego spotkania na parkiecie aktualnych mistrzów Polski. - Obie drużyny zagrały dobre spotkanie. Gratuluję zespołowi z Zielonej Góry, gdyż grali przeciwko nam naprawdę twardo. Byli dobrze przygotowani do tego pojedynku. Życzymy im dalej sukcesów - dodał.
Trener Polpharmy nie chciał zdradzić w jaki sposób mobilizował zawodników w przerwie meczu. - Mamy w szatni przeróżne metody, ale nie chcę o tym mówić. Jak to mawiamy w świecie koszykarskim - co się dzieje w szatni to tam zostaje. Bardzo przepraszam, może następnym razem powiem coś więcej - zażartował.
ZOBACZ WIDEO Himalaista Adam Bielecki: nawet jeśli urwie mi nogę, do końca będę walczył o życie