Pozyskanie Jakuba Dłoniaka może ruszyć lawinę zmian w GTK Gliwice

Cztery porażki z rzędu i przede wszystkim słaby styl - te dwie rzeczy zmusiły władze GTK Gliwice do działania. Pierwszym ruchem było pozyskanie Jakuba Dłoniaka. Czy będą kolejne?

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk
radość GTK Gliwice Materiały prasowe / Materiały prasowe / Norbert Barczyk / Na zdjęciu: radość GTK Gliwice
We wtorek GTK Gliwice oficjalnie potwierdziło zakontraktowanie Jakuba Dłoniaka. Doświadczony rzucający jest już po pierwszych treningach, a w klubie przekonują, że zawodnik wniósł nową energię w drużynę.

Snajper zadebiutuje już w piątkowym meczu śląskiej drużyny przeciwko Kingowi Szczecin. Mówi się natomiast, że pojawienie się Dłoniaka w składzie to nie jedyne zmiany, a Paweł Turkiewicz będzie miał jeszcze inne nowe twarze w kadrze.

Na wylocie z GTK są na pewno Brian Dawkins i Tanel Kurbas, którzy zupełnie nie spełniają pokładanych w nich nadziei. W ostatnim meczu przeciwko Arce Gdynia trener Turkiewicz nie wpuścił ich na boisko nawet na sekundę i rozstanie się z tą dwójką wydaje się tylko kwestią czasu. Tym drugim zresztą interesował się jeszcze niedawno inny klub Energa Basket Ligi.

GTK szuka rozwiązań, które mają pomóc wyciągnąć drużynę z dołka. Metoda wstrząsowa ma dać bodźca i pozytywny impuls. Władze klubu szukają wzmocnień tak na pozycji rozgrywającego, jak i podkoszowego. Przy ewentualnym rozwiązaniu kontraktu z Dawkinsem z "wysokich" zostanie tylko trio: Damonte Dodd, Szymon Kiwilsza i Dawid Słupiński.

Ubiegłoroczny beniaminek reaguje na problemy zatem szybko, a wszystko wyjaśnić ma się w ciągu kilku najbliższych dni. Co ważne przed GTK solidna przerwa w występach w EBL. Po piątkowym meczu z Kingiem gliwiczanie do walki o ligowe punkty wrócą dopiero 10 grudnia.

W tzw. między czasie podopieczni Turkiewicza rozegrają dwa mecze w Alpe Adria Cup, gdzie śląski team jest niepokonany i spokojnie zmierza po pierwsze miejsce w grupie. Oba te mecze byłby doskonałym przetarciem dla "nowych" przed grudniową ligową potyczką w Sopocie z Treflem.

ZOBACZ WIDEO PGNiG Superliga: Męczarnie Orlenu Wisły w Kwidzynie. Bramkarze w rolach głównych
Czy czas Dawkinsa i Kurbasa w GTK dobiegł końca?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×