Tokio 2020. Polacy powalczą o IO. PZKosz chce zorganizować turniej. To bardzo kosztowne

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Andrzej Romański / KoszKadra / Na zdjęciu: Radosław Piesiewicz z zawodnikami w szatni
Materiały prasowe / Andrzej Romański / KoszKadra / Na zdjęciu: Radosław Piesiewicz z zawodnikami w szatni
zdjęcie autora artykułu

Reprezentacja Polski koszykarzy w przyszłym sezonie powalczy o udział w IO Tokio 2020. FIBA ogłosiła listę 24 drużyn, które zagrają w czterech turniejach kwalifikacyjnych. PZKosz chce zorganizować jeden z nich. Za tym idą jednak ogromne pieniądze.

Niewiele zabrakło do tego, żeby już podczas mistrzostw świata w koszykówce Polacy zapewnili sobie udział w IO w Tokio 2020.

Biało-Czerwoni przegrali w ćwierćfinale z faworyzowaną Hiszpanią 78:90, przez co stracili szansę na przepustkę do Tokio.

O bilety do Japonii Polacy powalczą w jednym z czterech turniejów kwalifikacyjnych.

W turnieju olimpijskim wystąpi łącznie 12 drużyn, z czego 8 jest już znanych (7 z MŚ + gospodarz Japonia).

ZOBACZ WIDEO: Stacja Tokio #2: Historyczny wynik koszykarzy. Cezary Trybański zdradza przyczyny sukcesu

Zobacz także: EBL. Szok! Z PLK do NBA. Mike Scott uzgodnił warunki kontraktu

Ostatnie 4 miejsca zostaną przyznane w turniejach kwalifikacyjnych, które odbędą się w czerwcu przyszłego roku. W każdym turnieju wystąpi 6 zespołów, a awans na IO uzyskają tylko zwycięzcy. FIBA w czwartek ogłosiła listę 24 drużyn, które zagrają w kwalifikacjach do IO.

Lista drużyn: Angola, Brazylia, Chiny, Chorwacja, Czechy, Dominikana, Grecja, Kanada, Korea Południowa, Litwa, Meksyk, Niemcy, Nowa Zelandia, Portoryko, Rosja, Senegal, Serbia, Słowenia, Tunezja, Polska, Turcja, Urugwaj, Wenezuela, Włochy.

PZKosz chce zorganizować turniej. To bardzo kosztowne

Prezes Radosław Piesiewicz zapowiada chęć organizacji jednego z czterech turniejów. - Najważniejszy będzie turniej przedolimpijski, który postaramy się zorganizować w Polsce. Może uda nam się razem pojechać do Tokio, bo to byłoby dopełnienie wszystkich marzeń - mówił po zakończeniu MŚ w Chinach.

Organizacja turnieju jest jednak bardzo kosztowna. Z siedziby PZKosz dochodzą takie głosy, że potrzeba na to co najmniej 1,5 mln euro (ponad 6 mln złotych). Z kolei litewskie media (tam też są zainteresowani) informują, że zorganizowanie takiego turnieju to koszt ponad 2,5 mln euro, czyli ponad... 10 mln zł. To ogromne pieniądze.

- Trzeba zapłacić 1,5 miliona euro za licencję FIBA na organizację takiego turnieju. Zgłosiliśmy już akces do federacji. Teraz czekają nas rozmowy z poszczególnymi miastami i ministerstwem - przekonuje (za TVP Sport) prezes Piesiewicz.

Obsada turnieju olimpijskiego w koszykówce Tokio 2020:

Japonia (gospodarz) Hiszpania (strefa europejska) Francja (strefa europejska) USA (strefa amerykańska) Argentyna (strefa amerykańska) Iran (strefa azjatycka) Nigeria (strefa afrykańska) Australia (strefa Oceanii) drużyna z turnieju kwalifikacyjnego drużyna z turnieju kwalifikacyjnego drużyna z turnieju kwalifikacyjnego drużyna z turnieju kwalifikacyjnego

Zobacz także: EBL. Takich transferów chcemy. Kyle Weaver - powrót koszykarza-artysty

Źródło artykułu:
Czy Polacy wygrają turniej kwalifikacyjny do IO 2020 w Tokio?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (5)
avatar
obiektywny
22.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zaczekajmy kilka/kilkanaście dni a "krzywousty" (a może naczelnik z Żoliborza) ogłosi cobyście w październiku wybrali dojną zmianę to "piniądze" na turniej się znajdą! Jeszc Czytaj całość
avatar
Stelmet_Falubaz
21.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Trzeba kuc zelazo puki gorace. Co prawda POLSKIE FIRMY dopiero powstaja z kolan ale to moze byc idealna okazja do reklamy! Jesli turniej bedzie dobrze PRZEDSTAWIONY to o zwrot pieniedzy nie ma Czytaj całość
avatar
wąż
20.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To czego dokonalismy to olbrzymi sukces nawet w takiej grupie.Teraz osiagnąc takie coś będzie strasznie ciężko.Nie ma co sie napalać ...  
avatar
NaturalBornLeader
20.09.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Radkowi chyba tym razem znowu za dużo posypali.