PP. Bartosz Diduszko bohaterem! Niewiarygodny powrót Polskiego Cukru Toruń

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Piotr Nowak  / Na zdjęciu: Bartosz Diduszko
PAP / Piotr Nowak / Na zdjęciu: Bartosz Diduszko
zdjęcie autora artykułu

Powrót na miarę trofeum? Polski Cukier Toruń pokonał Stelmet Enea BC Zielona Góra 72:69 w półfinale Suzuki Pucharu Polski! Decydującą "trójkę" na 9 sekund przed końcem trafił Bartosz Diduszko.

"Twarde Pierniki" sześć minut przed końcem przegrywały 54:67, ale to ich w żaden sposób nie podłamało. Finisz i decydujący cios należał bowiem właśnie do nich.

W sukcesie nie przeszkodziła absencja chorego Chrisa Wrighta. Na parkiecie jego brak był bardzo widoczny, ale finalnie koledzy zrobili swoje.

Torunianie długo męczyli się w ofensywie, bowiem wpływ Wrighta na ich grę jest kosmiczny. Atak zatem długo się nie kleił, a rywale punktowali swobodnie.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Miły gest koszykarza z NBA doprowadził małych fanów do łez

Gdy swoje punkty zdobył Marcel Ponitka Stelmet prowadził nawet 31:23. Napięcia - nie po raz pierwszy - nie wytrzymała w tym momencie tablica, a gracze mieli przymusową przerwę. Po niej lepiej do gry wrócił Polski Cukier.

Podopieczni Sebastiana Machowskiego zaczęli zdecydowanie lepiej bronić, a w ataku rolę lidera przejął Kyle Weaver - "Twarde Pierniki" dobrze zaczęły też drugą połowę i objęły nawet prowadzenie.

Zielonogórzanie nie spanikowali jednak i spokojnie odbili piłeczkę szybko odzyskując prowadzenie. W czwartej kwarcie Stelmet szedł dalej mocno po swoje - znakomity fragment zaliczył Łukasz Koszarek - po jego "trójce" było 67:54. Wtedy zaczął się jednak długi finisz Polskiego Cukru.

Z dystansu odpalił Weaver, pod koszem aktywny był Damian Kulig - Polski Cukier zaliczył serię 10:0 i emocje zaczęły się od nowa. W końcówce było dużo błędów i przestrzelonych rzutów wolnych. Przy stanie 69:69 ważny rzut wziął na siebie Bartosz Diduszko - trafił z dystansu i został bohaterem.

Stelmet miał swoją szansę, ale "trójka" Ludviga Hakansona nie doszła celu i niewiarygodny powrót stał się faktem.

W wielkim finale Suzuki Pucharu Polski "Twarde Pierniki" zmierzą się z Anwilem Włocławek, który w swoim półfinale pokonał HydroTruck Radom 108:89. Decydująca rozgrywka w Arenie Ursynów w niedzielę o godzinie 18:00.

Stelmet Enea BC Zielona Góra - Polski Cukier Toruń 69:72 (20:16, 11:13, 23:22, 15:21)

Stelmet Enea BC: Tony Meier 14 (10 zb), Marcel Ponitka 12, George King 8, Łukasz Koszarek 8, Drew Gordon 8, Ivica Radić 8, Ludvig Hakanson 6, Joe Thomasson 4, Przemysław Zamojski 1, Jarosław Zyskowski 0.

Polski Cukier: Kyle Weaver 17, Karol Gruszecki 14, Damian Kulig 13 (10 zb), Bartosz Diduszko 12, Keith Hornsby 6, Aaron Cel 4, Alade Aminu 4, Jakub Schenk 2, Aleksander Perka 0, Mikołaj Ratajczak 0.

Zobacz także: Puchar Polski koszykarzy. Konkursy dla Thomasa Davisa i Michael Hicksa! EBL. Drew Gordon o rezygnacji z Meczu Gwiazd ligi VTB: To była wspólna decyzja

Źródło artykułu:
Kto zdobędzie Suzuki Puchar Polski w sezonie 2019/2020?
Polski Cukier Toruń
Anwil Włocławek
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (12)
avatar
Tańczący z łopatą
18.02.2020
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Nie wiem jak można być kibicem vice Mistrza Polski ze sporym budżetem, zrobić w Europie 2-12, nie komentować żałosnych wyników swojej drużyny i jak dziecko cieszy się, że w ostatniej sekundzie Czytaj całość
avatar
Tańczący z łopatą
18.02.2020
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Troluńska hipokryzja level master :) W relacji meczu już w pierwszej kwarcie asfodel beczał na sędziów a na koniec meczu z nas szydzi :D :D :D  
Jarek Sliwa
17.02.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zastanawiam się, czy trener Tabak przyzna się do tego że dał ciała w IV kw. Sądząc po konferencji nie... A to źle bo ten się nie myli co nic nie robi. Ale cóż teraz parę dni przerwy i do roboty Czytaj całość
avatar
Twardzi jak STAL
16.02.2020
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Ktoś musiał przegrać by :ten drugi: mógł dziś wygrać:}Brawa dla obu zespołów za walkę :na noże:!Przegrać z Toruniem to nie wstyd! kibice z Zielonej i...……….:}  
Gabriel G
16.02.2020
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Wygrana czy przegrana bierze się z całości meczu a nie z dobrego początku czy gorszej końcówki. W tym kontekście, moim zdaniem, mecz zakonczył sie wygraną Torunia bo odpalił Weaver a z kolei w Czytaj całość