ME do lat 20: Polska nadal niepokonana

Reprezentanci Polski w koszykówce mężczyzn pokonali w swoim kolejnym spotkaniu na Mistrzostwach Europy do lat 20 dywizji B ekipę Szwecji 73:63. Podopieczni Tomasza Jankowskiego nadal pozostają niepokonani na tym czempionacie. Biało-czerwoni po tym zwycięstwie objęli przodownictwo w tabeli grupy E.

Patryk Kurkowski
Patryk Kurkowski

Z wielkim impetem to spotkanie rozpoczęli Polacy. Już po nieco ponad 2 minutach gry na tablicy świetlnej widniał wynik 7:0 dla biało-czerwonych. Podopieczni Tomasza Jankowskiego grali rewelacyjnie, nie pozwalając przeciwnikowi rozwinąć skrzydeł. Z czasem jednak nasi reprezentanci stracili swoją skuteczność, w efekcie czego po pierwszej "ćwiartce" było 17:11. Druga kwarta padła łupem Skandynawów. Gracze Stefana Petterssona otrząsnęli się, i zaczęli grać na miarę swoich możliwości. Bardzo szybko odrobili oni straty, a następnie wyszli na prowadzenie. Jeszcze blisko 5 minut przed końcem na czele byli Szwedzi, ale wówczas to do ataku ruszyli Polacy. Twarda defensywa wymusiła na rywalach wiele błędów, i niecelnych rzutów. Dzięki temu biało-czerwoni ze stanu 23:19 doprowadzili do rezultatu 23:29.

Po przerwie marsz po kolejną wygraną kontynuowali nasi koszykarze, którzy grali na wysokiej skuteczności. Zawodnicy Jankowskiego byli niezwykle groźni na obwodzie, gdzie mieli trafili aż 10 z 17 rzutów. Równie dobrze wyglądała gra bliżej kosza, gdzie pierwsze skrzypce odgrywał Jakub Wojciechowski, autor 14 punktów i 10 zbiórek. Jednak najskuteczniejszym graczem w polskiej ekipie był Piotr Pamuła, który zapisał na swoje konto aż 18 "oczek". Warto podkreślić fakt, że aż czterech reprezentantów miało dwucyfrową ilość punktów. Prócz wspomnianych Pamuły i Wojciechowskiego, do tego grona należeli Adam Waczyński (13 "oczek") i Tomasz Śnieg (11 punktów).

Kassim Nagwere był natomiast najsilniejszym ogniwem szwedzkiego teamu. 19-letni koszykarz pełniący na parkiecie rolę rzucającego obrońcy w tym starciu zdobył 14 "oczek". Wspierali go John Nyström (13 punktów) oraz Christopher Ryan (11 punktów).

Polska z dorobkiem 2 zwycięstw prowadzi w tabeli grupy E. Ekipa Petterssona zajmuje ostatnie, 4. miejsce. W kolejnym meczu, które zostanie rozegrane w czwartek, biało-czerwoni zmierzą się z Gruzją.

Szwecja - Polska 63:73 (11:17, 16:14, 16:18, 20:24)

Polska: Piotr Pamuła 18, Jakub Wojciechowski 14, Adam Waczyński 13, Tomasz Śnieg 11, Jarosław Mokros 8, Mateusz Kostrzewski 5, Aleksander Czyż 4, Bartosz Bal 0, Krzysztof Krajniewski 0, Paweł Bochenkiewicz 0.

Najwięcej dla Szwecji: Nagwere 14, Nyström 13, Ryan 11.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×