EBLK. CTL Zagłębie i Ślęza odrobią zaległości. January kontra Sutton - brzmi nieźle
W zaległym meczu 1. kolejki Energa Basket Ligi Kobiet CTL Zagłębie Sosnowiec podejmie Ślęzę Wrocław. Pierwsza ekipa chce w końcu poczuć smak zwycięstwa. Druga utrzymać miano niepokonanej.
Zagłębie też jednak ma swój plan na sukces. Beniaminek liczy na pierwszą wygraną, ale Adam Kubaszczyk ma trzy problemy. Pierwszym jest prawdopodobny brak w składzie Tori Jarosz.
- Najprawdopodobniej będziemy sobie musieli poradzić bez niej - mówi. Podkoszowa w starciu z Basketem 25 Bydgoszcz doznała urazu mięśniowego. Jej ewentualna absencja to nic dobrego dla Zagłębia, bo to ona "trzymała" strefę podkoszową.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nowa rola Anity WłodarczykKolejne dwa problemy trenera sosnowieckiego zespołu to Sug Sutton i Stephanie Jones, czyli dwie wielkie liderki Ślęzy. Pierwsza notuje średnio 21 punktów, 7 asyst i 6 zbiórek, druga 18,3 "oczka" i 11,3 zbiórki na mecz. W weekend duet ten pogrążył Enea AZS Poznań.
Czy sytuacja powtórzy się w Sosnowcu? Na Sutton na pewno ruszy łowca przechwytów, czyli Jessica January (średnio 3,5 na mecz, najwięcej w EBLK). W pojedynkę jednak - przeciwko tak klasowej koszykarce - może niewiele zdziałać. Sama ich rywalizacja zapowiada się jednak frapująco.
- Jeśli zrealizujemy plan taktyczny na ten mecz, to zwycięstwo jest w naszym zasięgu - przyznaje Kubaszczyk, który ze swoimi koszykarkami miał tydzień na przygotowanie do meczu. Dla niego taki czas to "złoto", gdyż drużyna musi wrócić na normalne obroty po przejściu koronawirusa. - Niestety zrobił swoje. Widać to po dziewczynach, które gorzej to przechodziły, jeszcze brakuje im sił - wyjaśnił.
- Jedziemy na trudny teren, a czasu na przygotowania nie było za dużo - komentuje sprawę Arkadiusz Rusin. Jego Ślęza w weekend wygrała z Enea AZS-em Poznań grając wąskim składem, bo zabrakło w nim trzech koszykarek.
Rusin przed meczem z Zagłębiem zwraca uwagę na Katarinę Vucković, której rola przy absencji Jarosz zdecydowanie wzrośnie, a ona sama liczy na przełamanie. - Na razie prezentuje się słabo, ale miała bardzo dobry sezon w Widzewie i na pewno tego nie można w żaden sposób lekceważyć. Zawsze grała dobre zawody przeciwko nam - mówi trener Ślęzy.
CTL Zagłębie Sosnowiec - Ślęza Wrocław / środa 28 października, godz. 18:00
Zobacz także:
Plusy i minusy tygodnia w EBL. Jedni biorą udział w maratonach, inni marzą o grze
Był blisko Kinga, zagra we Włocławku. Rotnei Clarke: Kontrakt w Anwilu to duża szansa