Koszykówka 3x3. Zamojski show! Polacy w półfinale mistrzostw Europy

PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Przemysław Zamojski

• EBL. Seria niewytłumaczalnych błędów rozstrzygnęła mecz w Sopocie

W walce o półfinał Biało-Czerwoni zmierzyli się z Holandią. Po niespełna czterech minutach na tablicy wyników był remis - 5:5. Podopieczni Piotra Renkiela nieźle radzili sobie w ataku, ale pozwalali rywalom na zdobywanie łatwych i efektownych punktów.

Pawłowski miał szansę wyprowadzić Polaków na prowadzenie, ale przy stanie 5:6 spudłował dwa rzuty wolne. Nie udało się to także Zamojskiemu przy próbie z dystansu. Chwilę później Diduszko popełnił faul w ataku, a rywale uciekli na trzy punkty (5:8).

Biało-Czerwoni musieli gonić. Poderwał ich do tego Zamojski, który w końcu zaczął trafiać zza łuku. Na nieco ponad trzy minuty przed końcem Diduszko trafił z dystansu, a Polacy w końcu wyszli na prowadzenie - 11:10. Chwilę później w jego ślady poszedł Rduch i tym razem to Polacy wypracowali sobie trzy punkty przewagi. Do pięciu "oczek" powiększył ją Zamojski po akcji 1+1.

Gdy Holendrzy próbowali poderwać się rzutem za dwa, tym samym odpowiedział Zamojski. To właśnie on był motorem napędowym ofensywy w kluczowych momentach. Przy stanie 18:14 znów trafił z dystansu. A decydujący punkt z linii rzutów wolnych zdobył Pawłowski i Biało-Czerwoni zameldowali się w półfinale.

Półfinał z udziałem Polaków odbędzie się o 19:45. Zmierzą się w nim z wygranym meczu Litwa - Ukraina.

Polska - Holandia 21:14
Zamojski 12, Diduszko 5, Pawłowski 2, Rduch 2

Czytaj także:
- Koszykówka 3x3. Świetna gra i zwycięstwo Polaków. Zameldowali się w ćwierćfinale
- EBL. We Włocławku ponownie jest ogień! Znakomite widowisko w Hali Mistrzów