Wizerunkowe wpadki Stelmetu BC Zielona Góra

Stelmet BC Zielona Góra jest trzykrotnym mistrzem Polski, ale w swojej historii nie ustrzegł się fatalnych błędów, które mają znaczący wpływ na wizerunek. WP SportoweFakty przedstawiają kilka wpadek klubu z Winnego Grodu.

Karol Wasiek 17 Października 2016, 13:15

Walkower w Kutnie

To wpadka, o której będzie się mówić latami. Stelmet BC Zielona Góra na wyjazd do Kutna pojechali dziesiątką zawodników. W tym gronie było zaledwie pięciu Polaków, choć regulamin PLK wyraźnie mówi, że w meczowym składzie musi znajdować się sześciu koszykarzy miejscowych. Klub chciał zaoszczędzić, tymczasem życie po raz kolejny pokazało, że "skąpy dwa razy traci".

• Stelmet BC już we Włoszech. Wojciech Majchrzak dołączy do zespołu

- Błąd, który nie powinien się zdarzyć na tym poziomie. Takie niedopatrzenie jest po prostu nieakceptowalne - mówi Artur Gronek, szkoleniowiec zielonogórskiej drużyny.

Co dalej? Nikt raczej z tego powodu w Stelmecie BC nie straci pracy. Janusz Jasiński wziął winę na siebie. - Byłoby z naszej strony słabe, gdybyśmy szukali w klubie jednego kozła ofiarnego. Biorę to na siebie. Bo to ja zasugerowałem, żeby do Włoch lecieć z dziesięcioma zawodnikami. Frajersko to się skończyło, chyba zgodnie z prawem Murphy'ego, że jak się wali, to wszystko razem - tłumaczył właściciel klubu.