Lekkoatletyka. Halowe mistrzostwa Polski: finał skoku wzwyż ozdobą pierwszego dnia. Niespodziewany triumf Kobielskiego
Norbert Kobielski i Sylwester Bednarek stoczyli w Toruniu świetny pojedynek o złoty medal Halowych Mistrzostw Polski. Niespodziewanym zwycięzcą został ten pierwszy.
- Ostatnio nie czułem się najlepiej, dlatego to trochę niespodziewany dla mnie wynik, rekord życiowy. Cieszę się natomiast, że wygrałem z Sylwkiem. Wzoruję się na nim, to mój idol. Idol, który mnie bardzo wspiera - powiedział Kobielski, cytowany przez oficjalną stronę Polskiego Związku Lekkiej Atletyki.
Po długiej przerwie do rywalizacji powróciła Angelika Cichocka i triumfowała w biegu na 1500 metrów. Chwilę później została jednak zdyskwalifikowana za przekroczenie linii. Dzięki temu złoty medal zdobyła Beata Topka (czas 4:24,14).
ZOBACZ WIDEO: Andrzej Wasilewski o kulisach wyjazdu z Kinszasy. "Musieliśmy uciekać jak jacyś mordercy"W niedzielę do rywalizacji o medale staną m.in. Justyną Świety-Ersetic i Małgorzata Hołub-Kowalik. Ciekawie powinno być także w rywalizacji kulomiotów, gdzie o złoto walczyć będą Konrad Bukowiecki oraz Michał Haratyk.
Czytaj także:
Lekkoatletyka. Polska sztafeta straciła rekord świata
IO Tokio 2020. Koronawirus może storpedować igrzyska