Dramat rosyjskiego mistrza olimpijskiego. Pokazał protezy

Roman Kostomarow przeżył naprawdę dramatyczne chwile. Rosjanin podzielił się zaskakującym nagraniem w mediach społecznościowych.

Rafał Szymański
Rafał Szymański
Roman Kostomarow Instagram / Roman Kostomarow / Na zdjęciu: Roman Kostomarow
Na początku bieżącego roku Roman Kostomarow zachorował na ciężkie zapalenie płuc i narzekał na silne bóle w klatce piersiowej. Były sportowiec wylądował w szpitalu, a jego stan systematycznie się pogarszał.

Aby zatrzymać proces gangreny, lekarze amputowali mu stopy i podudzia na obu nogach oraz prawej ręki. Jego rehabilitacja rozpoczęła się w marcu. 46-latek musiał uczyć się na nowo zwykłych, codziennych czynności.

Po tych dramatycznych wydarzeniach Kostomarow miewał poważne problemy psychiczne. Rehabilitacja przebiega coraz sprawniej, czym urodzony w Moskwie łyżwiarz figurowy pochwalił się na Instagramie.

Kostomarow zamieścił nagranie i po raz pierwszy pokazał swoje protezy. Rosjanin intensywnie ćwiczył na rowerze stacjonarnym, próbując odzyskać formę. "Oh, to nie to samo... ani psychicznie, ani fizycznie... delikatnie mówiąc!!! Trzeba iść dalej. Najtrudniejsze przed nami" - dodał.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: popisy córki gwiazdy tenisa

To jeden z najlepszych rosyjskich łyżwiarzy figurowych w historii. Kostomarow zakończył karierę po IO 2006, gdy w parze z Tatianą Nawką zdobył złoty krążek.

Czytaj więcej:
Szef UFC powiedział wprost, co myśli o NHL
Skoczek skreślony. Thurnbichler podjął decyzję

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×