Nieudany powrót po 13 latach. Szybka porażka Omielańczuka na KSW 70

Ricardo Prasel (13-3) ponownie sprawił niespodziankę w KSW. "Alemao" na gali w Łodzi poddał weterana polskiego MMA, Daniela Omielańczuka (25-13-1). Starcie zakończyło się już w pierwszej rundzie.

Waldemar Ossowski
Waldemar Ossowski
Ricardo Prasel Materiały prasowe / KSW / Na zdjęciu: Ricardo Prasel
Po krótkiej wymianie ciosów w stójce na początku walki Polak wyłapał nogę rywala, obalił go i chciał skontrolować w parterze. Prasel jednak ponownie udowodnił, że walka na chwyty to jego domena.

Słynący z poddań reprezentant Niemiec wyciągnął nogę Polaka, zakładając dźwignię. Doświadczony Omielańczuk skontrował, również łapiąc nogę przeciwnika. Skuteczniejszy był jednak były bramkarz Chelsea FC. Weteran UFC musiał odklepać.

Ricardo Prasel przebojem wdarł się do KSW. W debiucie w pierwszej rundzie był niemiłosiernie okładany przez wielkiego faworyta - Michała Kitę, ale przetrwał niebywałą nawałnicę ciosów i w drugiej odsłonie szybko odprawił uderzeniami w parterze wyczerpanego "Masakrę".

Dzięki wygranej na KSW 70 "Alemao" może stanąć przed szansą zdobycia pasa w wadze ciężkiej w walce przeciwko Philowi De Friesowi.

Nie tak miał wyglądać powrót do KSW Daniela Omielańczuka. 39-latek to jeden z najbardziej doświadczonych zawodników MMA w Polsce. W przeszłości z powodzeniem rywalizował w UFC i ACA.

Czytaj także:
Młody talent robi furorę w KSW. Zobacz w akcji odkrycie polskiego MMA [WIDEO]
Wielka sprawa! Polak w walce wieczoru UFC

ZOBACZ WIDEO Wiadomo, kiedy Mamed Chalidow wróci do oktagonu! "Chce się bić"
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×